Pijany żartowniś i fałszywe alarmy

Żartowniś odpowie nie tylko za wywołanie fałszywych alarmów, ale może również pokryć koszty akcji ratowniczych.

Wczoraj około godziny 15.30 dyżurny raciborskiej komendy został telefoniczny powiadomiony o kradzieży, do której miało dojść w sklepie przy ulicy Ogrodowej. Policjanci pojechali na miejsce, okazało się, że było to fałszywe wezwanie. Do kolejnego zgłoszenia doszło dwie godziny później. Anonimowy rozmówca powiadomił dyżurnego straży pożarnej o wypadku drogowym z udziałem trzech samochodów. Na miejsce zostały skierowane wszystkie służby ratunkowe. Również ta informacja okazała się fałszywa. Okazało się, że sprawcą fałszywych alarmów była jedna osoba. Mężczyzna był pijany.

Komentarze

Dodaj komentarz