Wakaty opozycji


Do niedawna wiceprzewodniczącą rady była reprezentująca RIO Grażyna Potera, ale na sesji 29 marca z przyczyn ustawowych zrezygnowała z mandatu radnej. Chodzi o obowiązującą od stycznia tego roku znowelizowaną ustawę o samorządzie gminnym, która zabrania radnym prowadzenia działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego. Była już radna zarządza niepublicznym zakładem opieki zdrowotnej funkcjonującym w należącym do miasta budynku przy ul. Byłych Więźniów Politycznych. Obowiązujące w dniu wyborów samorządowych prawo pozwalało na prowadzenie takiej działalności, o ile została podjęta przed uzyskaniem mandatu radnego.- Przepraszam wyborców, którzy mi zaufali, ale przepisy, które zmusiły mnie teraz do rezygnacji z funkcji radnej, w czasie wyborów jeszcze nie obowiązywały. Ustawodawca po raz kolejny zakpił sobie z nas wszystkich, ustanawiając prawo działające wstecz - napisała Grażyna Potera w oficjalnym oświadczeniu.Podczas czerwcowej sesji ślubowanie złożyła jej następczyni Krystyna Stokłosa, która zajmowała się finansami w zarządzie miasta, na czele którego stał Józef Makosz. Spodziewano się, że zajmie również miejsce swej poprzedniczki w prezydium rady miasta, więc naturalną koleją rzeczy miały się odbyć tajne wybory nowego wiceprzewodniczącego rady miasta. Sprawy potoczyły się jednak inaczej. Lider RIO Józef Makosz zapowiedział, że na znak protestu jego ugrupowanie nie zgłosi kandydata do prezydium rady miasta. Wcześniej wytknął wszystkim radnym złe maniery, a tym z rządzącego Bloku Samorządowego Rybnik pogardę dla opozycji.- Chcemy dać sygnał, że w mieście dzieje się źle, że Rybnik idzie na zatracenie, a prezydium rady jest tylko marionetką - mówił Józef Makosz.Jeszcze przed ślubowaniem nowej radnej odbyło się głosowanie w sprawie wprowadzenia do porządku sesji - czego domagało się RIO - punktu poświęconego omówieniu sytuacji na rybnickim targowisku. W Stowarzyszeniu Kupców Targowych doszło do rozłamu i przygotowywana już budowa hali targowej została zaniechana. By wprowadzić nowy punkt do porządku obrad, wniosek musiał uzyskać poparcie bezwzględnej większości ustawowego składu rady, czyli 13 radnych. W głosowaniu poparło go tylko 12 osób i wniosek przepadł. Oczywiste jednak było, że gdyby to głosowanie odbyło się po ślubowaniu nowej radnej RIO, batalię o nowy punkt porządku sesji wygrałaby opozycja. Józef Makosz zapytał wprawdzie przewodniczącego rady miasta Michała Śmigielskiego o możliwość zmiany kolejności punktów porządku obrad, która umożliwiłaby nowej radnej udział w głosowaniu nad porządkiem sesji, ale otrzymał odpowiedź negatywną.Brak przedstawiciela opozycyjnego RIO w prezydium rady miasta to na dobrą sprawę żadna nowość, wcześniej RIO nie „oddelegowało” swoich przedstawicieli do komisji rewizyjnej rady miasta. Był to protest przeciwko powyborczemu podziałowi władzy, niezgodnemu z wcześniejszymi deklaracjami prezydenta Adama Fudalego. Zapowiadał on, że przewodniczącym komisji rewizyjnej zostanie przedstawiciel opozycji, ale ostatecznie funkcję tę powierzono Romualdowi Nieweltowi z dzierżącego władzę Bloku Samorządowego Rybnik.Dziś, 25 bm., o 16 w magistracie rozpocznie się kolejna sesja rady miasta. Porządek obrad ponownie przewiduje wybór wiceprzewodniczącego rady. Wszystko wskazuje na to, że obok Jana Mury z BSR i Bolesława Korzeniowskiego z SLD trzecim wiceprzewodniczącym zostanie przedstawiciel jednego z tych dwóch ugrupowań.

Komentarze

Dodaj komentarz