W środę do stacji pogotowia trafiły dwa ambulanse z pięciu bardzo nowoczesnych karetek, które ostatnio zakupiło Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe w Katowicach. To pojazdy marki Mercedes Sprinter 316 CDI, które zastąpiły starsze sanitarki. Mają normę spalania Euro 5, więc zalicza się je do ekologicznych. Są wyposażone w silnik o mocy 120 kW i pojemności 2,1 cm sześc., co pozwala rozwijać prędkość do 170 km na godz. Jeden ambulans kosztuje ok. 150 tys. zł, WPR kupiło je za własne pieniądze.
Jeden z nowych żorskich ambulansów zostanie dostosowany do karetki typu S (specjalistyczny), czyli dawnej erki używanej w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia. Drugi będzie służył jako wóz podstawowy (typu P), co odpowiada dawnym ambulansom o symbolu W, wysyłanym do urazów, wypadków i zachorowań. – Właściwie to w środku i na zewnątrz niczym się one nie różnią. Są wyposażone w sprzęt najwyższej jakości, np. defibrylator, pompę infuzyjną, respirator, LP do teletransmisji, system łączności GPS i oczywiście nosze. Ratownicy mają też telefony komórkowe. Personel karetki S składa się z lekarza i dwóch ratowników medycznych, a obsadę ambulansu P stanowi dwóch ratowników, z których jeden jest kierowcą – przypomina Jerzy Wiśniewski, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach.
Komentarze