Dzielne kobiety
60-letnia żorzanka nie dała się nabrać oszustowi, który próbował od niej wyłudzić 40 tysięcy złotych metodą na wnuczka. Oszust tłumaczył, że spowodował wypadek i potrzebuje pieniędzy, aby zapłacić innemu kierowcy za uszkodzony pojazd, wówczas sprawa nie trafi na policję. Żorzanka wyczuła podstęp, więc postanowiła działać.
Obiecała dać połowę żądanej sumy, a umówiła się, że pieniądze przekaże znajomemu rzekomego wnuczka w miejscu, które on wskazał. Wcześniej jednak odwiedziła swoją rodzinę, gdzie zorientowała się, że ma do czynienia z oszustem. Po kolejnym telefonie fałszywego wnuczka powiadomiła policję i poszła na spotkanie. 19-letni oszust z Wrocławia został zatrzymany. Przyznał się do winy i zeznał, że działał na zlecenie innej osoby. Ponadto wyjaśnił, że w ten sam sposób dokonywał przestępstw na terenie całego kraju. Nie był wcześniej karany, teraz grozi mu do ośmiu lat pozbawienia wolności. Sprawa jest rozwojowa.
Tymczasem w niedzielne popołudnie do sklepu spożywczego przy ulicy Kopernika w Wodzisławiu wszedł mężczyzna, który zażądał pieniędzy. 51-letnia sprzedawczyni spłoszyła go krzykiem, wołając domowników. Bandyta przestraszył się i uciekł, ale policja jest na jego tropie. Zatrzymanie jest kwestią czasu.

Komentarze

Dodaj komentarz