Radnym znowu nie udało się przemianować dwóch ulic w dzielnicy Rogoźna.
Po raz drugi w ciągu ostatniego roku nie udało się nadać nowych nazw dwóm ulicom w Rogoźnej. To boczne drogi do ul. Karłowicza, które noszą tę samą nazwę. Ich patronami mieli zostać Henryk Mikołaj Górecki i Witold Lutosławski. Sprzeciwiają się temu mieszkańcy. Musieliby bowiem po raz trzeci od 1994 roku zmienić adres, czyli wymienić dokumenty. Przy nowych drogach stoi kilkanaście budynków i działa osiem firm, w większości jednoosobowych. Gmina wymieniłaby im wszystkie dokumenty za darmo. Niestety, właściciele dwóch większych przedsiębiorstw, zatrudniających po kilkadziesiąt osób, podnoszą jeszcze inny argument. Twierdzą, że zmiana adresu może przyczynić się do utraty renomy, bo wszyscy wiedzą, że firmy te działają przy ul. Karłowicza.
– Dlatego w ich przypadku rada dzielnicy wydała opinię negatywną – mówił Daniel Wawrzyczek, szef zespołu ds. nazewnictwa. Radny Krzysztof Mentlik był za wyłączeniem z uchwały obu ulic, a przegłosowaniem nazw tych dróg, które nie wzbudzają kontrowersji. Prezydent Waldemar Socha apelował, że takie rozwiązanie nie załatwi sprawy, tylko odsunie ją w czasie. – Wrócimy do niej za dwa, trzy lata. Tymczasem pogłębi się bałagan związany z numeracją. Przybędą nowe domy, w rezerwie mamy tam bowiem 20 numerów – argumentował. Radny Piotr Huzarewicz apelował o ponowne przeanalizowanie sprawy i podjęcie próby przekonania mieszkańców do nowych nazw. Kazimierz Dajka zadeklarował nawet, że sam będzie rozmawiał z ludźmi.
Ostatecznie jednak przegłosowano wszystkie nowe nazwy oprócz tych dwóch. W Rogoźnej będziemy mieli więc ulice Pochyłą (boczna ul. Stromej) i Wybickiego, stanowiącą przedłużenie drogi o tej samej nazwie. W Rowniu Folwarkach przedłużenie ul. Pańskie Łąki będzie miało taką samą nazwę. W dzielnicy Zachód jednej z bocznych ulic do Folwareckiej nadano nazwę Kojzara. W Śródmieściu pojawiły się ulice Krysztafkiewicza i Laskowskiego.
Komentarze