Wszystko za sprawą odwiedzin sławnego gimnastyka. Podczas tradycyjnego, klubowego spotkania świątecznego, słynny radlinianin odsłonił tablicę upamiętniającą nadanie Sokolni swego imienia. To tutaj przecież zaczynał swoją sportową karierę.
- Wciąż czuje się związany z naszym miastem i chce wspierać tutejsze talenty. Moje serce pozostało w Radlinie - powiedział na wczorajszej uroczystości Leszek Blanik, który mieszka obecnie w Gdańsku.
Po uroczystym odsłonięciu tablicy młodzi wychowankowie zaprezentowali swoje umiejętności gimnastyczne.
Komentarze