Będą się procesować


Projektanci wykonali na zlecenie miasta projekt ronda łączącego aleję Piłsudskiego z ulicami Arki Bożka, Sybiraków i Porozumień Jastrzębskich. Inwestycja wykonana została w ubiegłym roku. Autorzy projektu nie otrzymali jednak za niego zapłaty. Wystąpili zatem do sądu, domagając się 130 tys. zł oraz odsetek za zwłokę regulacji zobowiązań przez urząd miasta.- Projekt został nam oddany 225 dni po terminie wyznaczonym w umowie. Wartość dokumentacji została ustalona na kwotę ponad 200 tys. zł. SIiTK otrzymało od nas pierwszą ratę w wysokości 70 tys. zł za wykonanie badań gruntów. Część projektu, już po wniesieniu aneksu do umowy, miała zostać oddana do 30 marca 2001 roku. Reszta miała być gotowa do końca kwietnia. Stowarzyszenie nie wywiązało się z tego obowiązku. Reszta pieniędzy, która miała być wypłacona SIiTK, została wstrzymana na poczet kar umownych - argumentowała wówczas Maria Pilarska, naczelniczka wydziału infrastruktury komunlanej urzędu miasta.Proces toczył się przed Sądem Okręgowym w Gliwicach w jego oddziale zamiejscowym w Rybniku. Wyrok jest niekorzystny dla miasta. Sąd nakazał wypłacić SIiTK 74 850 zł wraz z odsetkami liczonymi od 15 grudnia 2000 roku. Miasto zostało również obciążone kosztami procesu w wysokości 9091 zł. Obie strony nie były zadowolone z takiego rozstrzygnięcia. Jako pierwsi apelację złożyli pełnomocnicy miasta. Kilka dni później podobnie postąpili prawnicy reprezentujący SIiTK. Jednak stowarzyszenie nie wpłaciło do sądu wymaganej opłaty. Sąd Apelacyjny w Katowicach rozpatrywać będzie jedynie apelację miasta.- Nie spodziewam się, by do rozprawy doszło w okresie wakacji. Jest okres urlopowy i wszystko wskazuje na to, że do sprawy wrócimy dopiero we wrześniu - mówi mecenas Andrzej Lipień, radca prawny urzędu miasta.

Komentarze

Dodaj komentarz