Do takiego wniosku doszedł wojewoda śląski i przesłał do biura rady pismo, w którym wzywa rajców do podjęcia uchwały pozbawiającej przewodniczącego mandatu radnego.Kwestię, czy rzeczywiście Tadeusz Wojnar prowadzi działalność gospodarczą, badał nadzór prawny wojewody. Ustalenia są jednoznaczne. Spółdzielnia Mieszkaniowa „Nowoczesna” jest użytkownikiem wieczystym ponad 63 ha gruntów, których właścicielem jest gmina Racibórz. Zgodnie z ustawą Prawo spółdzielcze spółdzielnia może prowadzić działalność gospodarczą na zasadach określonych w statucie, służącą zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych spółdzielców i ich rodzin. W przypadku Nowoczesnej mówi o tym paragraf 106 statutu. Spółdzielnia prowadzi też obrót lokalami. Ponadto świadczy usługi na rzecz innych. Przykładowo 22.05 br. zawarła umowę z gminą Krzanowice na demontaż starego kotła oraz zamontowanie nowego kotła stalowego niskoemisyjnego o mocy 50 kW, zmianę instalacji c.o., a także roboty elektryczne i budowlane. Za wykonanie umowy otrzyma netto blisko 40 tys. zł. Z kolei 28.05 spółdzielnia reprezentowana m.in. przez Tadeusza Wojnara zawarła kolejne dwie umowy z tą gminą, tym razem na modernizację kotłowni w przedszkolach w Pietraszynie i Krzanowicach na łączną sumę około 72 tys. zł.„Mając powyższe na względzie, zarządzanie przez radnego działalnością gospodarczą, której przedmiotem jest obrót lokalami i zarządzanie budynkami usytuowanymi na gruncie, do którego spółdzielni przysługuje jedynie prawo użytkowania wieczystego ustanowione przez gminę, w której radny uzyskał mandat radnego, jest zarządzaniem działalnością gospodarczą z wykorzystaniem mienia komunalnego, o jakim mowa w art. 24f ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym” czytamy w piśmie.Wydział prawny wojewody miał wątpliwości, czy taka interpretacja przepisu jest właściwa, i zwrócił się do Rządowego Centrum Legislacji w Warszawie o wykładnię. W odpowiedzi centrum przyznało rację prawnikom wojewody.Wspomniany artykuł mówi, że radny prowadzący działalność gospodarczą z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy miał do 31 marca wybrać: dalej ją prowadzić i zrzec się mandatu, czy też zachować funkcję radnego i zrezygnować z biznesu. Łączenie obu funkcji było bowiem niezgodne z prawem.Tadeusz Wojnar nie zrezygnował z prezesury w spółdzielni. W tym wypadku rada miasta miała do 1.05 podjąć uchwałę stwierdzającą wygaśnięcie jego mandatu. Radni rzeczywiście głosowali nad takim projektem uchwały, przygotowanym przez opozycję, jednak rządząca koalicja, której przewodniczy Wojnar, obroniła swojego szefa.Nadzór prawny ostrzega, że niepodjęcie przez radę uchwały w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu radnego Tadeusza Wojnara wywoła poważne konsekwencje w odniesieniu do działalności samej rady. Mandat Wojnara wygasł bowiem z mocy prawa 31.03 br., zatem w podejmowaniu uchwał uczestniczy osoba nieuprawniona! Rada miasta na najbliższej sesji powinna więc pozbawić Tadeusza Wojnara mandatu. Czy tak zrobi? Próbowaliśmy skontaktować się z przewodniczącym, by zapytać, co ma zamiar zrobić wraz z kolegami z ugrupowań Racibórz 2000 i TMZR. Zbigniew Ciszek mówi, że koalicja nie rozmawiała na temat pisma wojewody: - Są urlopy. Kiedy tylko ludzie wrócą z wypoczynku, zastanowimy się nad dalszymi krokami.Zresztą najlepszym komentarzem i tak będą wyniki ewentualnego głosowania nad wygaśnięciem mandatu. Już raz koalicja stanęła murem za przewodniczącym. Przed utratą mandatu obroniła cytowanego Zbigniewa Ciszka i Marię Wiechę, którym również opozycja zarzuciła działalność gospodarczą na mieniu komunalnym. Odrzucone projekty uchwał wciąż bada nadzór prawny wojewody. Tym razem konsekwencje politycznego uporu mogą być opłakane dla radnych.„Uporczywe niewykonanie przez Radę Miasta Racibórz obowiązku [...] będzie rozumiane przez organ nadzoru jako powtarzające się naruszenie przez radę gminy ustaw i będzie skutkowało podjęciem działań zmierzających do zastosowania postanowień przepisu art. 96 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym, który stanowi, iż: »w razie powtarzającego się naruszenia przez radę gminy Konstytucji lub ustaw Sejm, na wniosek Prezesa Rady Ministrów, może w drodze uchwały rozwiązać radę gminy«”.
Komentarze