Policja zatrzymała 35-letnią kobietę, która jeszcze w styczniu była w zaawansowanej ciąży. Co się stało z noworodkiem?
Mieszkanka gminy Gorzyce została zatrzymana przez policję. Funkcjonariusze sprawdzają, co się stało z jej maleńkim dzieckiem.
– Jak się dowiedzieliśmy, 35-letnia mieszkanka Gorzyc jeszcze w styczniu była w ciąży, a obecnie już nie jest, nie wiadomo jednak, gdzie jest noworodek. Wczoraj kobieta została zatrzymana, dla dobra śledztwa nie mogę ujawnić żadnych innych szczegółów – powiedziała nam Joanna Paszenda, rzecznik prasowa wodzisławskiej policji. Jak mówi, informację przekazał policji Ośrodek Pomocy Społecznej w Gorzycach.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi wodzisławska prokuratura. Są podejrzenia, że urodzony prawdopodobnie 29 stycznia noworodek został spalony przez matkę w piecu centralnego ogrzewania! Policja jednak milczy na ten temat i ucina wszelkie pytania. Kobieta obecnie przebywa w wodzisławskiej izbie zatrzymań. Jutro zostanie doprowadzona do prokuratury.
Do sprawy będziemy wracać na łamach portalu nowiny.rybnik.pl.
Komentarze