Śledztwo w sprawie dziecka spalonego w piecu trwa

Jak mówi Wojciech Zieliński, prokurator prowadzący śledztwo, takie badanie było potrzebne, aby sprawdzić pierwsze zeznanie Magdaleny P., że najpierw zakopała nieżywe dziecko. Potem jednak z tego się wycofała.

- Badanie okolicy domu, także pobliskiego parku, wykluczyło jednak tę wersję – poinformował prokurator.

W czwartek podjerzana o spalenie niemowlęcia w piecu c.o. kobieta została poddana badaniom psychiatrycznym w Rybniku. Wyniki mają być znane jutro. Z telefonicznej opinii wynika, że stan psychiczny Magdaleny P. jest w miarę stabliny. Prokuratura potwierdza, że mąż podejrzanej, który od 11 lat pracuje w w Holandii zostanie przesłuchany w charakterze świadka.

- Motywując swoje postępowanie Magdalena P. Powołała się na jego stanowisko, co do narodzin czwartego dziecka. Musimy zewryfikować te informacje - dodaje prokurator Wojciech Zieliński.

Komentarze

Dodaj komentarz