Monografia


Jako rybniczanin związany z lekką atletyką od prawie 40 lat chciałbym podzielić się swoimi uwagami, nanieść nieco sprostowań i uzupełnień dotyczących tej dyscypliny sportu zgodnie z życzeniami autorów wyrażonymi we wprowadzeniu do monografii. Może kilka sprostowań!W latach 70. Mirosław Gołębiewski jeszcze nie startował, nie zdobył nigdy brązowego medalu na halowych mistrzostwach Europy, nie był też medalistą mistrzostw Polski jako junior, jak to wykazują tabele, gdyż klubowe bieganie rozpoczął na początku lat 80. w wieku senior, zdobywając później między innymi dwukrotnie złoty medal mistrzostw kraju w półmaratonie. Mirosława Gołębiewskiego najprawdopodobniej pomylono z wieloletnim rekordzistom Polski na 1500 m Mirosławem Żerkowskim, który nigdy nie był mistrzem Europy, lecz dwukrotnym brązowym medalistą halowych mistrzostw Europy w biegu na 1500 m w latach 80.Również w latach 80. Stefania Kozik wygrała dwa, a nie trzy Maratony Pokoju, jej koleżanka klubowa Ewa Bober nigdy nie zdobyła medalu mistrzostw Polski w maratonie, zwyciężyła natomiast pod koniec lat 80. w Maratonie Pokoju, powtarzając ten sukces w 2000 r. jako zawodniczka LKS Goślinowice.Podziwiam trud, jaki został wniesiony w opracowanie tabel medalistów mistrzostw Polski, ale również w nich jest wiele braków i nieprawidłowości.Chociażby brakuje w tabelach medalistów z ostatnich dwóch lat obejmujących okres monografii. W latach 1999-2000 po raz pierwszy medale mistrzostw Polski zdobyli: Wojciech Mazurek, Monika Knesz, Monika Rybarz, Alicja Mojżysz. Bardzo słabo wyeksponowana jest lekka atletyka ostatniego 10-lecia, w którym - jak sami autorzy piszą - „pomimo trudnych warunków pracy wychowała wielu obiecujących zawodników” - 23 medale mistrzostw Polski. W zebraniu założycielskim RMKS Rybnik w 1992 r. z ramienia lekkiej atletyki uczestniczyli Karol Gurgul i Michał Olszar, którzy później byli kierownikami sekcji i wiceprezesami klubu, a Michał Olszar do tej pory jest motorem napędowym całej rybnickiej lekkiej atletyki.Istnieje takie powiedzenie: „historia i tak wszystko prawidłowo oceni”, a jednak w monografii pominięte są nazwiska dwóch trenerów: Mieczysława Kunickiego i Karola Gurgula. Obaj w dużej mierze przyczynili się do rozwoju talentów wielu wybitnych lekkoatletów KS ROW Rybnik.W latach 70. Mieczysław Kunicki włożył ogromny trud w rozwój kariery Pawła Szwedy (uczestnika halowych mistrzostw Europy) i Eugeniusza Stachy (wieloletniego rekordzisty Europy juniorów w biegu na 10 km), Czesława Mojżysza (4. miejsce w halowych mistrzostwach Europy w biegu na 3 km w Goeteborgu) oraz wielu innych czołowych zawodników kraju z tego okresu.W latach 80. Karol Gurgul z ogromnym poświęceniem angażował się w trening lekkoatletyczny Stefanii Kozik (dwukrotnej zwyciężczyni Maratonu Pokoju), Ewy Bober (również od 2000 r. dwukrotna zwyciężczyni Maratonu Pokoju), Mirosława Gołębiewskiego (dwukrotnego mistrza Polski w półmaratonie) i wielu innych wysokiej klasy rybnickich lekkoatletów.Myślę, że żyjący współautor monografii dr Adam Bezeg nie będzie miał mi za złe moich uwag, ja również posiadam wiele cennych materiałów o lekkiej atletyce i to, co w dzisiejszej wypowiedzi ująłem, mam nadzieję, że będzie wykorzystane w następnej monografii.

Komentarze

Dodaj komentarz