O tytuły mistrzowskie w ujeżdżeniu w gronie juniorów i seniorów rywalizowało w sumie 18 zawodników reprezentujących 10 klubów. W gronie juniorów zwyciężyła Katarzyna Kamola z Siemianowic, ale brązowy medal zdobyła reprezentantka Energetyka Rybnik, jadąca na Bąku Anna Gotowiecka. Wśród seniorów bezkonkurencyjna okazała się podopieczna Bogdana Chrzanowsiego, Anna Woźnica z Czerwionki, reprezentująca barwy Energetyka Rybnik. Jeździectwo – ujeżdżenie i skoki przez przeszkody – uprawia od dziewięciu lat. Szósty rok jeździ na 15-letnim dziś angloarabie Wnyku, który w czasie dekoracji zwycięzców głośno zgrzytał zębami.– Tak się nauczył. Jak ma założone wędzidło, zgrzyta zębami, chyba z nudów... Znamy się doskonale i wiemy, czego możemy się po sobie spodziewać, a w takich konkurencjach jak ujeżdżenie to niezmiernie ważne – mówi świeżo upieczona mistrzyni Śląska. Przed rokiem zdobyła tytuł wicemistrzowski, wcześniej dwukrotnie tytuł mistrzyni śląska juniorów.– Ujeżdżenie jest podstawowym elementem wyszkolenia jeździeckiego i jest podstawą wszystkich innych konkurencji, np. skoków przez przeszkody. Ujeżdżenie wymaga cierpliwości i mozolnej pracy, ale już po kilku latach ten wysiłek przynosi efekty i możemy oglądać piękne popisy jeźdźca i konia – komentuje Bogdan Chrzanowski, prezes Śląskiego Związku Jeździeckiego, a zarazem trener i szef sekcji jeździeckiej Energetyka.W miniony weekend na parkurze w Stodołach 52 zawodników i zawodniczek walczyło o tytuły mistrzów Śląska w skokach przez przeszkody. W kategorii juniorów srebrny medal wywalczył Adam Siedlaczek z Energetyka, dosiadający Orianty.W najbliższy piątek w Stodołach rozpoczną się tradycyjne zawody o Puchar Energetyka. Potrwają do niedzieli.
Komentarze