Sąd Rejonowy w Rybniku tymczasowo aresztował 45-latka, który w piątek na ulicy Rymera potrącił policjanta. Mężczyzna był kompletnie pijany.
Co więcej, miał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych obowiązujący aż do 2017 roku. Wcześniej siedział w więzieniu za jazdę po pijaku. Teraz grozi mu do dziesięciu lat więzienia.
Przypomnijmy, do zdarzenia doszło w piątek, tuż po godzinie 8. Podczas kontroli drogowej kierujący citroenem C-4 niespodziewanie ruszył wprost na umundurowanego policjanta rybnickiej drogówki. Potrącony funkcjonariusz upadł na maskę samochodu i przez kilka metrów był na niej wieziony. Na szczęście zdołał zeskoczyć. Policjanci po krótkim pościgu zatrzymali kierowcę na ulicy Górnośląskiej. Okazało się, że to 45-letni mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego Badanie trzeźwości wykazało w jego organizmie 2,6 promila! Mężczyzna tłumaczył, że nie chciał rozjechać policjanta. 45-latek zajmował się handlem samochodami, pracował w komisie. Z zawodu jest... kierowcą. Teraz grozi mu wieloletnie więzienie.
Komentarze