Mieszkańcy powiadomili wczoraj policję widząc, jak pijani kierowcy siadają za kierownicę. Dwaj kierujący mieli ponad 3 promile alkoholu w organizmie! Trzeci, najmłodszy, jechał pijany na samej feldze!
Wczoraj tuż przed 20 na policję zadzwonił mężczyzna informując, że spod lokalu przy ulicy Mariackiej w Radlinie będzie odjeżdżał prawdopodobnie nietrzeźwy kierowca. Na miejscu funkcjonariusze zauważyli samochód marki suzuki, którego kierowca próbował odjechać z parkingu. U 33-latka badanie na alkomacie wykazało ponad 3,5 promila alkoholu! Niewiele mniej miał 46 - latek, który trochę później został zatrzymany na ulicy Nałkowskiej, również w Radlinie.
Około godz. 21.40 do dyżurnego zadzwonił mężczyzna, który przekazał, iż uniemożliwił dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy. Zgłaszający przekazał policjantom pijanego kierowcę daewoo. 46-latek miał w organizmie 3,3 promila alkoholu. Zatrzymanym oprócz utraty prawa jazdy grozi do 2 lat więzienia.
Podobne zdarzenie miało miejsce wczoraj w Mszanie. Na policję również zadzwonił świadek, który widział, jak kierujący samochodem marki ford stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w znak drogowy i staranował płot. Po uderzeniu kierowca wraz z pasażerem wysiedli z samochodu i udali się w nieznanym kierunku. Drugi pasażer, a zarazem właściciel pojazdu usiadł za kierownicę i odjechał z dużą prędkością na samej feldze. Obserwujący całe zdarzenie świadek podążył za samochodem informując o tym policję. 21-letniego kierowcę udało się zatrzymać na ulicy Armii Ludowej. W jego organizmie było prawie 1,5 promila alkoholu. Teraz kierowca, który wcześniej był pasażerem odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości.
Komentarze