Ten mężczyzna jest podejrzany o kilkanaście podpaleń kontenerów na śmieci. / Policja Wodzisław
Ten mężczyzna jest podejrzany o kilkanaście podpaleń kontenerów na śmieci. / Policja Wodzisław

Przez kilka dni po Wodzisławiu grasował podpalacz kontenerów na śmieci. Strażacy byli wzywani po kilka razy do gaszenia takich pożarów. Czarna seria zaczęła się w niedzielę 12 sierpnia, gdy ktoś podpalił śmietniki w osiedlu XXX-lecia, stojące obok sklepu. Sytuacja powtarzała się codziennie po kilka razy. Płonęły kontenery w rejonie ulic: 26 Marca, Piastowskiej, Aptecznej, Wojska Polskiego i Jana. W wyniku podpaleń doszło do uszkodzenia elewacji budynków.
Policja ustaliła, że to robota jednej osoby i wytypowała sprawcę. W ostatnią niedzielę po kolejnym podpaleniu kontenera przy ulicy 26 Marca, mundurowi ujęli 29-latka. Na razie udowodniono mu 12 podpaleń. W każdym z tych przypadków straty wyniosły około 2 tys zł. Na tym nie koniec, gdyż do komendy policji wciąż napływają zgłoszenia od kolejnych pokrzywdzonych. Wodzisławianin był już karany za inne przestępstwa. O jego dalszym losie zdecyduje sąd. Grozi mu do pięciu lat więzienia.

Komentarze

Dodaj komentarz