Świetne widowisko na Jastorze

Po niedzielnym zwycięstwie w Sanoku nad mistrzami Polski teraz zespół trenera Jirego Reznara odprawił z kwitkiem wicemistrzów kraju. Jastrzębianie od początku zagrali bardzo agresywnie i w piątej minucie objęli prowadzenie. Po strzale Richarda Bordowskiego krążek odbił się od bandy, dopadł do niego Petr Lipina i umieścił w bramce Rafała Radziszewskiego. Jednak odpowiedź gości była niemal natychmiastowa. Po szybkiej kontrze do wyrównania doprowadził Josef Fojtik. To nie był jednak koniec emocji w pierwszej tercji. Na 42 sekundy przed jej zakończeniem Richard Kral idealnym podaniem obsłużył Mateusza Danieluka, a ten silnym strzałem ponownie wyprowadził gospodarzy na prowadzenie.
W drugiej odsłonie przewaga jastrzębskiej drużyny nie podlegała już dyskusji. Jej efektem były dwa kolejne gole. W 28 minucie Lipina wykończył składną akcję Macieja Sulki i Richarda Bordowskiego. Był to 800 gol drużyny z Jastrzębia-Zdroju w rozgrywkach na poziomie ekstraklasy. Niespełna dziesięć minut później Richard Kral po indywidualnym popisie podwyższyła 4:1.
W ostatniej odsłonie gospodarze grali tak, by jak najdłużej utrzymywać się przy krążku. Przewagę mieli goście, ale dobrze w bramce JKH GKS Jastrzębie spisywał się Ramon Sopko. Kiedy wydawało się, że wynik meczu nie ulegnie zmianie, ekipa z Jastora przeprowadziła jeszcze jedną skuteczną akcję. Strzałem do pustej bramki z najbliższej odległości wykończył ją Bordowski.

Komentarze

Dodaj komentarz