Hokeiści o krok od finału

Już tylko jednego zwycięstwa potrzebują hokeiści JKH GKS Jastrzębie, by zagrać w finale play-off Polskiej Ligi Hokejowej. W trzecim meczu półfinałowym po raz trzeci pokonali GKS Tychy. Podobnie jak w drugim meczu o wygranej zespołu trenera Jirego Reznara zadecydowały rzuty karne.

Drugi mecz rozgrywany na lodowisku w Tychach dostarczył takich samych emocji jak spotkanie numer jeden. Po pierwszej bezbramkowej tercji najpierw z gola cieszyli się jastrzębianie. Richard Bordowski wykorzystał podanie Marcina Słodczyka i JKH objął prowadzenie. Niestety radość w szeregach jastrzębskiej ekipy nie trwała długo. Minęły dokładnie dwie minuty i dziesięć sekund, a na tablicy wyników pojawił się remis 1:1. Po zagraniu Romana Szimiczka z bliska do bramki Kamila Kosowskiego trafił Milan Baranyk.
Kiedy na początku trzeciej odsłony po strzale Mikołaja Łopuskiego gospodarze objęli prowadzenie wydawało się, że w końcu zdołają przełamać serię zwycięstw drużyny z Jastrzębia-Zdroju. Nic z tego. Na niespełna dwie minuty trener Reznar poprosił o czas dla swojej drużyny i wycofał Kosowskiego. Chwilę po wznowieniu gry sędziowie odesłali na ławkę kar Baranyka. Grając sześciu na czterech, goście doprowadzili do remisu. Na 56 sekund przed końcową syreną Arkadiusza Sobeckiego pokonał Richard Kral
Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia i po raz drugi w półfinałowej rywalizacji o wyniku meczu decydowały rzuty karne. W nich znów lepsi okazali się jastrzębianie, którzy wykorzystali wszystkie trzy próby. Do tyskiej bramki trafiali Radek Prochazka, Petr Lipina i Richard Kral. Kamila Kosowskiego pokonał Teddy Da Costa, ale po nieudanej próbie Tobiasza Bernata trzeci strzał tyszan był zbędny.
W sobotę (9 marca) na Jastorze czwarty pojedynek tych drużyn. W przypadku wygranej gospodarzy losy rywalizacji będą rozstrzygnięte. Gdyby ekipie z Tychów udało się w końcu pokonać JKH to w niedzielę (10 marca) dojdzie do kolejnego pojedynku tych drużyn.

GKS Tychy - JKH GKS Jastrzębie 2:3 (0:0, 1:1, 1:1) karne 1:3
0:1 Bordowski - Słodczyk - Labryga (33.38)
1:1 Baranyk - Szimiczek (35.48)
2:1 Łopuski - Zion (42.15)
2:2 Kral - Zatko (59.04)

Tychy: Sobecki - Dutka, Jakesz, Baranyk, Szimiczek, Bagiński; Csorich, Zion, Łopuski, Da Costa, Pasiut; Majkowski, Sokół, Bernat, Parzyszek, Janosz; Ciura, Wanacki, Guzik, Galant, Witecki.
JKH: Kosowki - Zatko, Górny, Danieluk, Kral, Lipina; Mateusz Rompkowski, Karliczek, Urbanowicz, Prochazka, Kapica; Pastryk, Labryga, Dordowski, Słodczyk, Zdenek; Dąbkowski, Bryk, Kogut, Maciej Romkowski, Marzec.

Komentarze

Dodaj komentarz