Kuszenie inwestora


Władze miasta z powołaniem owych stref wiążą duże nadzieje na ściągnięcie inwestorów. Kuszą ich uchwałą, zgodnie z którą przedsiębiorcy, którzy zdecydują się prowadzić na terenie miasta działalność oraz pomnażać kapitał, będą zwolnieni z podatku od nieruchomości. Ulga ta jest jednak obwarowana: chcący z niej skorzystać muszą utworzyć minimum 50 nowych miejsc pracy i zatrudnić przynajmniej 30 osób z terenu Knurowa oraz zainwestować w strefę aktywności gospodarczej co najmniej 500 tys. euro. Kolejnym warunkiem dla zwolnienia z podatku jest utrzymanie miejsc pracy przez przynajmniej pięć kolejnych lat.Pierwsza z utworzonych stref została nazwana strefą gliwicką i obejmuje tereny położone w pobliżu przedłużenia ul. Szpitalnej z drogą krajową nr 78. Drugą, rozciągającą się na terenach po likwidowanym Polu Zachód KWK Knurów, nazwano „Pole Zachód”. „Strefa szpitalna” to strefa obejmująca tereny przylegające do ul. Szpitalnej na wysokości marketu Intermarche. Natomiast czwartą wytyczono wzdłuż ul. Przemysłowej, z wyłączeniem sześciu działek, na których już odbywa się produkcja. – Tylko w pierwszej strefie przy ul. Szpitalnej powinno powstać co najmniej 50 nowych zakładów pracy. Inwestycja ta została sfinansowana z pieniędzy europejskich i jednym z warunków otrzymania tych funduszy jest to właśnie zastrzeżenie. Jeżeli nie zostanie ten warunek spełniony, miasto będzie musiało zwrócić pozyskane na wykonanie strefy pieniądze – wyjaśnił Adam Rams.Podkreślić trzeba, iż powstaniu stref aktywizacji gospodarczej w Knurowie towarzyszyły pewne obawy. Wyrazicielem ich był m.in. radny Tadeusz Pieniak: – Dlaczego do stref aktywizacji gospodarczej włączone zostały tereny, które nie należą do miasta, a są własnością Agencji Rynku Rolnego? Czy kiedy przyjdzie do przekwalifikowywania tych gruntów na tereny przemysłowe, nie będziemy mieć z tym problemów?Prezydent Rams jest jednak dobrej myśli. Jak wyjaśnia, po pierwszych rozmowach przeprowadzonych z Agencją Rynku Rolnego miasto ma zapewnione 16 ha gruntów, które śmiało może zaproponować potencjalnym inwestorom. Czy utworzone strefy spełniają pokładane w nich nadzieje knurowskich włodarzy? Odpowiedź na to pytanie poznamy dopiero za kilka lat.

Komentarze

Dodaj komentarz