Tylko w ciągu ostatnich 10 miesięcy w wypadkach drogowych, do których doszło na terenie całego województwa śląskiego, pod kołami samochodów śmierć poniosło 19 dzieci.Umieszczanie atrap policjantów z drogówki jest głównym punktem programu poprawy bezpieczeństwa „Bezpieczna szkoła – bezpieczna droga”, realizowanego wspólnie przez Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach oraz Śląską Komendę Wojewódzką Policji. Początkowo „papierowi policjanci” mieli rozpocząć pracę od września, jednak w związku z wydłużającymi się procedurami przetargowymi dopiero 17 listopada 19 dyrektorów szkół podstawowych w komendzie wojewódzkiej policji odebrało przyznanych im kartonowych stróżów. Wzięli też udział w prelekcji mł. insp. Marioli Noszczyk-Będkowskiej, naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Katowicach.– Kartonowy policjant ma uświadamiać kierowcom, że w pobliżu znajduje się szkoła, a więc trzeba zwolnić – wyjaśnił obecny na spotkaniu przedstawiciel KMP w Rybniku kom. Krzysztof Kazek. Za „prototyp” tekturowego gliny posłużył komisarz Zdzisław Dratwa z KWP w Katowicach.Spośród 100 szkół z całego województwa śląskiego, które zgłosiły chęć posiadania makiety, wybrano zaledwie 19. Z naszego regionu otrzymały go tylko dwie szkoły – SP nr 6 w Czuchowie oraz SP w Przegędzy.– W maju tego roku zjawili się w szkole przedstawiciele zarządu dróg powiatowych i przedstawili nam ten program. Dyrektor uznał, że jest ciekaw i warto spróbować. Szkoła wystąpiła więc z wnioskiem i zostaliśmy wybrani – powiedziała Maria Kurpas, wicedyrektor czuchowskiej „szóstki”.– Na razie pieniędzy wystarczyło tylko na tylu policjantów, jednak mam nadzieję, że już w przyszłym roku będziemy mieli fundusze na kolejne atrapy, które staną przy kolejnych placówkach – wyjaśnił Zbigniew Tober, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach.Wyboru szkół dokonano, opierając się o policyjne statystyki wypadków. – Za kilka miesięcy spotkamy się z dyrektorami i uczniami tych szkół, aby sprawdzić, czy policjant poprawił bezpieczeństwo. Jeżeli program się przyjmie, być może rozszerzymy tę akcję – wyjaśniła mł. insp. Mariola Noszczyk-Będkowska. Ponadto policjanci będą prowadzić dodatkowe pomiary prędkości samochodów przejeżdżających obok szkół oraz organizować z dziećmi pogadanki na temat bezpieczeństwa.– Te makiety co jakiś czas będą przestawiane. Aby kierowcy nie przyzwyczajali się do tego, że nie jest to prawdziwy funkcjonariusz, będziemy zastępować go często żywym. Ma to na celu zmianę mentalności i zachowań kierowców oraz konieczność zachowania szczególnej ostrożności w pobliżu szkół – wyjaśnił komisarz Kazek.– Dużym sukcesem będzie, jeżeli ze względu na tę akcję uda nam się zapobiec chociaż jednej tragedii na drodze – powiedział Mirosław Cygan, zastępca dowódcy śląskiego garnizonu.
Komentarze