W twoim drugim sezonie gry w Jastrzębskim Węglu udało się zdobyć pierwszy medal PlusLigi. To powód do dumy?
To był dla mnie bardzo ciężki rok. Dlatego cieszę się z tego medalu. Był on dla nas jako drużyny, a także dla klubu bardzo ważny. Otwiera nam bowiem szanse na grę w Lidze Mistrzów.
Nie żal przegranej rywalizacji w półfinale?
Rzeczywiście była duża szansa na pokonanie zespołu ZAKSY. Tym bardziej że drużyna z Kędzierzyna-Koźla nie grała na tym etapie rozgrywek już tak dobrze jak w sezonie zasadniczym. I tak okazali się od nas lepsi. Dlatego twierdzę, że nasze trzecie miejsce w Polsce to maksimum tego, co mogliśmy osiągnąć.
Z Delectą zagraliście jednak bardzo dobrze.
Wiedzieliśmy, że będą to bardzo trudne mecze. Delecta grała w tym sezonie najładniejszą siatkówkę w PlusLidze. Uważam, że ostatni mecz, wygrany przez nas 3:0, był chyba naszym najlepszym występem w sezonie.
Rozmawiał Arkadiusz Kuta
Komentarze