Jastrzębscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn trudniących się kradzieżami rowerów górskich. Jeden ze sprawców decyzją prokuratora trafił pod policyjny dozór, natomiast drugi, poszukiwany listem gończym, został tymczasowo aresztowany. Młody jastrzębianin usłyszał w sumie 32 zarzuty. Zatrzymanym grozi kara do dziesięciu lat więzienia.
Rowerowi złodzieje wpadli w ręce policjantów w ubiegłym tygodniu. Starszy z nich, 20-letni mieszkaniec Jastrzębia, usłyszał kilka zarzutów i decyzją prokuratora trafił pod policyjny dozór. Głównym prowodyrem kilkudziesięciu kradzieży był jednak 19-latek, który przeważnie działał w pojedynkę. Jastrzębianin zatrzymany został w piątek na alei Piłsudskiego. Wypatrywał akurat kolejnego łatwego łupu przy jednym z supermarketów. Okazało się, że rower, którym 19-latek przyjechał na miejsce, został przez niego skradziony tego samego dnia! Dodatkowo policjanci ustalili, że za mieszkańcem Jastrzębia na początku miesiąca został wydany list gończy.
Wartość skradzionych rowerów oszacowano na ponad 25 tys. złotych. Na razie odzyskano sześć pojazdów. Zatrzymany 19-latek usłyszał w sumie 32 zarzuty, 20 dotyczy właśnie kradzieży rowerów górskich. Przyznał się do popełnienia wszystkich zarzucanych mu czynów. Sąd zastosował już wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Komentarze