W najbliższą niedzielę wodzisławiane wyjeżdżają na kilkudniowe zgrupowanie do Szczyrku. Wrócą z niego 24 stycznia i aż do 23 lutego będą się przygotowywać na własnych obiektach. 31 stycznia planują rozegranie pierwszego sparingu z Włókniarzem Kietrz, w planach są również gry kontrolne z Radomskiem, Zagłębiem Sosnowiec, ŁKS-em Łódź.Od 23 lutego do 4 marca zespół Odry wyjedzie na drugie zgrupowanie, tym razem do Turcji, gdzie rozegra również kilka sparingów. Po powrocie do kraju w planach znajduje się ostatnia przed rozpoczęciem rundy wiosennej gra kontrolna z Cracovią Kraków.Po odejściu do Wisły Kraków dyrektora sportowego Odry, Edwarda Sochy, na łamach prasy sportowej niemal codziennie pojawiają się nazwiska Aleksandra Kwieka, Marcina Nowackiego i Marcina Radzewicza, jako zawodników, którzy mogą się znaleźć w zespole mistrzów kraju. Wodzisławskiego szkoleniowca ewentualne transfery tych piłkarzy specjalnie nie cieszą, ale przypomina sytucję sprzed roku, gdy na liście transferowej pojawiły się nazwiska Wojciecha Górskiego, Pawła Sibika i Piotra Rockiego. Taką strategię przyjął klub. ObecnieAdam Kubisz, a szczególnie trzydziestoletni Krzysztof Bizacki, to przykłady na konsekwentnie realizowaną politykę Odry. Otrzymali szansę gry przy Bogumińskiej, aby odbudować formę, jaka przyniosła im sporą popularność już dobrych parę lat temu.Z klubem rozstał się Robert Górski. Bardziej intratną propozycję złożyli mu działacze Groclinu. W piątek, 16 stycznia, będzie wiadomo, czy z klubem rozstał się Mariusz Nosal, który obecnie przebywa w Chinach.
Komentarze