Studnia, z której obecnie korzysta spółka wodociągowa w Lyskach, ma głębokość 40 m i czerpie wodę z płytszego i młodszego złoża z okresu czwartorzędu. Jej zasoby eksploatowane przez ostatnich 15 lat są już jednak na wyczerpaniu i konieczne okazało się zbudowanie nowej studni. Tym razem trzeba się dobrać do położonych znacznie głębiej „pokładów” starszej wody trzeciorzędowej, z której czerpią już ujęcia w Adamowicach, Dzimierzu i Zwonowicach.Nowa studnia, która ma być gotowa do końca lutego, będzie miała głębokość 120 m. Specjalistyczna firma wykonuje odwiert w sąsiedztwie dotychczasowego ujęcia. Dowiercono się już do głębokości blisko 50 m, pozostało więc jeszcze 70. Po zbadaniu składu trzeciorzędowej wody okaże się, czy konieczne jest zainstalowanie przy nowym ujęciu segmentu do jej uzdatniania. Obecnie nie jest to konieczne i czerpana z głębi woda trafia od razu do sieci wodociągowej.W gminie do niemal wszystkich domostw jest doprowadzony wodociąg. Na dziesięć sołectw działa tu aż pięć spółek wodociągowych dysponujących własnymi ujęciami wody. Spółki ze Zwonowic i Pstrążnej zaopatrują w wodę tylko te sołectwa. Spółka z Dzimierza dostarcza wodę również do Nowej Wsi, a z Adamowic również do Raszczyc i Żytnej. Woda z ujęcia w Lyskach płynie z kolei również do Suminy, Bogunic i Pogwizdowa położonego na terenie sąsiednich Gaszowic. Jeszcze w starym roku zmodernizowano stację uzdatniania wody przy ujęciu wody w Zwonowicach, co miało zaowocować wyraźną poprawą jakości wody.
Komentarze