Przedszkolaki potrzebują pomocy


Po dziesięciu latach starań towarzystwu udało się doprowadzić do powstania przy przedszkolach ukraińskich czterech polskich grup przedszkolnych. Niestety, wobec kryzysu gospodarczego na Ukrainie finansowanie oświaty jest katastrofalne. Polskim przedszkolakom brakuje nie tylko kredek, farb i zeszytów, ale również środków czystości i witamin. Posiłki są również bardzo skromne, a środki finansowe, które towarzystwo zdobywa głównie dzięki sponsorom spoza Ukrainy, służą dofinansowaniu posiłków dla dzieci z rodzin najuboższych.Do wszystkich polskich grup przedszkolnych uczęszczają dzieci w różnym wieku, co bardzo utrudnia pracę dydaktyczną. Dlatego m.in. Towarzystwo Kultury Polskiej stawia sobie za cel założenie we Lwowie osobnego polskiego przedszkola, pierwszego na Ukrainie.„Kochani Rodacy! Każda, nawet najmniejsza, pomoc finansowa lub materialna w postaci jedzenia, odzieży, obuwia, lekarstw, zabawek, witamin itp. będzie kolejnym krokiem do stworzenia przedszkola polskiego we Lwowie” – napisali w swoim apelu członkowie zarządu Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi Lwowskiej.Pomoc materialną można kierować na lwowski adres towarzystwa: 79008 Lwów, Rynek 17 (tel./faks 0-0-380-322- 74 23 14) bądź do kurii w Lubaczowie. Pieniądze można wpłacać na dwa konta towarzystwa: złotówkowe – 64 2030 1808 0032 8540 2000 0010, bądź dolarowe – 56 2030 1808 0032 8540 9000 0010 Bank Gospodarki Żywnościowej SA Oddział w Przemyślu. Zarząd towarzystwa prosi również wszystkich ofiarodawców o przynajmniej podstawowe informacje na swój temat (imię nazwisko, adres, telefon, ewentualnie kwota).Co roku polskie grupy przedszkolne opuszcza ok. 35 „absolwentów”, z czego 95 proc. trafia później do polskich szkół.

Komentarze

Dodaj komentarz