20043507
20043507


O powodach, dla których tak się dzieje, rozmawiam z kpt. Grzegorzem Klejnowskim (na zdjęciu), rzecznikiem prasowym komendanta śląskiego oddziału granicznego w Raciborzu.– Wszystko zależy od stopnia zastosowania układu z Schengen o wolnym przekraczaniu granic państw. Polska, wchodząc do Unii Europejskiej, uzyskała prawo do stosowania od 1 maja tylko części tych przepisów. Jest to np. możliwość swobodnego przebywania Polaków w krajach UE, łagodniejsza kontrola graniczna, niemniej ta kontrola pozostaje. Na pewno żaden z podróżnych z kraju członkowskiego nie zostanie zapytany, w jakim celu wyjeżdża bądź wjeżdża do Polski. Oczywiście sprawdzamy dokument uprawniający do przekroczenia granicy, czyli dowód osobisty lub paszport, bo takowy trzeba mieć. Ponadto trzeba pamiętać jeszcze o tym, że do momentu pełnego przyjęcia układu z Schengen granicę można przekraczać tylko na przejściach dopiero potem w dowolnym miejscu.– Nie kwestionuję faktu konieczności posiadania dokumentu uprawniającego do przekroczenia granicy. Wydawało mi się jednak, że wystarczy pokazać go nawet zza szyby strażnikowi, by przejść odprawę. Tymczasem niedawno jechałem z krewnymi do Czeskiego Cieszyna na film w ramach trwającego festiwalu filmowego „Era – nowe horyzonty”. Granicę przekraczałem na moście Wolności w Cieszynie. I tak jak przed 1 maja podszedł do nas funkcjonariusz, żądając paszportów. Wziął je, pooglądał i oddał. Zatem z mojego punktu widzenia właściwie nic się nie zmieniło.– Trzeba pamiętać, że pomimo liberalizacji zasad przekraczania granic nikt nie zabrał straży granicznej uprawnień do przeprowadzania kontroli, nawet bardzo szczegółowej w konkretnych przypadkach. Podejmujemy działania proporcjonalnie do zagrożeń, o jakich docierają do nas informacje. Nie byłoby żadnego wytłumaczenia, gdyby przez naszą granicę przedostał się terrorysta. Wówczas padałyby pytania, dlaczego nikt nie kontrolował tych osób. Na pewno kontrola może się odbywać i odbywa się w sposób płynny, jedynie przy zmniejszonej prędkości jadących samochodów. Może akurat okres festiwalowy w Cieszynie, kiedy przyjechało do miasta sporo różnych osób, spowodował tego typu kontrolę. W ostatnim okresie zwiększyła się liczba przypadków przekraczania granicy na sfałszowanych dokumentach. Jeżeli w ub. roku odnotowaliśmy 50 takich przypadków, to w tym roku tę liczbę osiągnęliśmy już w pierwszych siedmiu miesiącach. Spośród nich większość zdarzeń odnotowaliśmy właśnie po 1 maja. Przeważnie sprawcami są obywatele państw zza naszej wschodniej granicy, głównie Ukraińcy. Wjeżdżają do Polski legalnie, mają prawdziwe paszporty, wizy. Wiozą ze sobą bądź już tutaj zaopatrują się w paszporty czy dowody osobiste jednego z krajów, którego obywatele są zwolnieni z wiz do Unii Europejskiej, a więc np. Polski, Litwy, Łotwy, Estonii czy Izraela. Na podstawie tych fałszywek próbują dostać się dalej do Europy. Dlatego i nasza kontrola bywa bardziej szczegółowa. Jedno jest pewne – kontrole odbywają się płynnie. Nie przypominam sobie, aby dotarły do mnie sygnały o kolejkach na przejściach.– Słyszałem wypowiedź ministra spraw wewnętrznych i administracji, że Polska będzie gotowa w pełni do wypełnienia układu z Schengen w 2007 r. Na jakim etapie są przygotowania? Odbywają się na bieżąco czy są opóźnienia?– Nie mogę się wypowiadać o całym Systemie Informacyjnym Schengen (SIS), bo oprócz straży granicznej obejmuje on również inne służby i instytucje. Muszą one mieć możliwość szybkiego dostępu do informacji potrzebnych w ich działalności na rzecz bezpieczeństwa. Dotyczy to przede wszystkim informacji w zakresie przeciwdziałania nielegalnej migracji, przeciwdziałania terroryzmowi, przemytowi broni, narkotyków. Trzeba pamiętać, że Polska ma jedną z najdłuższych spośród wszystkich krajów członkowskich, liczącą około 1100 km, zewnętrzną granicę Unii Europejskiej. Aby mieć wiedzę na temat przestępczości kryminalnej o osobach niepożądanych, monitorować bezpieczeństwo, to ten system musi zadziałać i sprawnie funkcjonować. Polska aktywnie działa, aby jak najszybciej wdrożyć przepisy układu z Schengen.– Czy Pana zdaniem rok 2007 jest możliwy do dotrzymania?– Ze strony straży granicznej tak.– Dziękuję za rozmowę.Tekst i zdj. Tomasz Raudnerraster:Stan przygotowania Polski do wdrożenia Systemu Informacyjnego Schengen:Urząd Repatriacji i Cudzoziemców – stan zaawansowania prac: pełna gotowość do przyłączenia.Straż graniczna – stan zawansowania prac: przebieg prac zgodny z harmonogramem, zakończenie w 2006 r.Policja – stan zaawansowania prac: przebieg prac zgodny z harmonogramem, zakończenie 2006 r.Krajowy System Informatyczny stanowiący przyszłą bazę Krajowego Systemu SIS, zlokalizowany zostanie w MSWiA.Biuro SIRENE – do jego zadań będzie należało nadzorowanie wykonania zapisów konwencji Schengen przez zaangażowane instytucje i służby. Biuro będzie się mieścić w Komendzie Głównej Policji. Decyzja ministra spraw wewnętrznych i administracji dotycząca lokalizacji biura SIRENE kończy proces najważniejszych prac organizacyjnych dotyczących funkcjonowania polskiego systemu SIS.

Komentarze

Dodaj komentarz