Rybnicka KPP podała najnowsze statystyki dotyczące wypadków na tym feralnym skrzyżowaniu: od stycznia do końca sierpnia tego roku zdarzyło się tam sześć wypadków oraz dziewięć kolizji, w których rannych zostało siedem osób. – Najpoważniejszy zdarzył się 31 maja ubiegłego roku, w którym mieliśmy aż pięć osób rannych – mówi nadkomisarz Aleksandra Nowara, oficer prasowy rybnickiej policji.W celu zbadania stanu bezpieczeństwa w tym punkcie policja powołała biegłego. Ten stwierdził jednoznacznie, iż wszystko jest w porządku, a skrzyżowanie jest jak najbardziej prawidłowo oznakowane. Dlaczego więc akurat w Stanowicach dochodzi do tylu wypadków, a skrzyżowaniu nadano przydomek „skrzyżowania śmierci”?– Wśród głównych i najczęstszych przyczyn odnotowujemy nieudzielanie pierwszeństwa przejazdu przez kierowców jadących od strony Żor i Czerwionki – wyjaśnia nadkomisarz Nowara. Ponieważ przecinające się w tym punkcie drogi to trakty wojewódzkie administrowane przez Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach, rada sołecka oraz Urząd Gminy Czerwionka-Leszczyny przystąpiły do korespondencyjnego szturmu na ich zarządcę. Już w 2001 roku ZDW w swoich planach budżetowych uwzględnił budowę ronda w Stanowicach. Początkowo przewidywano, iż ruszy ona już w 2002 roku, niestety pojawiły się problemy. Najpoważniejszy okazał się wykup prywatnych gruntów. Właścicielka działki o powierzchni 70 mkw. zażądała kwoty pięciokrotnie wyższej niż wynikająca z szacunku zrobionego przez biegłego. Obawiając się, by spory o cenę nie zaprzepaściły poczynionych starań, do akcji wkroczył samorząd Czerwionki-Leszczyn. Podjęto decyzję o wykupie gruntu za cenę, której zażądała właścicielka, a następnie jako darowiznę przekazano go ZDW. Kiedy już rozwiązano problem prywatnej działki, sprawa utknęła w starostwie w Rybniku, które także zawiaduje fragmentem terenu, gdzie powstanie rondo. Po kolejnej przerwie i kolejnym wypadku sprawa w końcu nabrała tempa. W 2003 roku ogłoszono przetarg na wykonawcę inwestycji i wyłoniono go.– Urząd zrobił wszystko, co było konieczne, by rozwiązać problem z wykupem gruntu, a budowa mogła ruszyć. Zadeklarowaliśmy też pomoc przy tej inwestycji, pomimo że obydwie drogi są wojewódzkie, a głównym inwestorem jest ZDW – wyjaśnia Krzysztof Kulesa, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej w Czerwionce-Leszczynach.Przetarg na budowę stanowickiego ronda wygrało katowickie Przedsiębiorstwo Budowy Dróg „Drogopol”, które wybudowało m.in. cztery ronda w Katowicach, Jaworznie oraz w Tychach. 3 września nastąpiło przekazanie placu budowy wykonawcy. Rondo ma powstać w ciągu dwóch miesięcy. – 14 września weszliśmy w teren, rozpoczynając od prac geodezyjnych, oznakowania oraz zabezpieczenia zaplecza. Termin zakończenia budowy został wyznaczony na 15 listopada, jednak postaramy się, a myślę, że jest to możliwe, by budowę zakończyć przed Świętem Zmarłych, żeby w tym dniu nikt już nie musiał zapalić świeczki przy nowym krzyżu obok drogi – mówi Andrzej Zygmunt, prezes PBD Drogopol.– Święty był czas, że nareszcie zaczęli robić to rondo, bo tylko dużo gadki było, a efekt taki, jak widać na poboczu: krzyże, kwiaty i lampki – stwierdza Edmund Nizia, czekając w ogonku aut jadących w stronę Rybnika.Roboty obejmować będą m.in. budowę wysepki, przekładkę sieci, przebudowę gazociągu i wodociągu, zabudowę sieci teletechnicznej, wycinkę drzew oraz przesunięcie ogrodzenia stojącej nieopodal posesji. Środki na inwestycję pochodzą z funduszy Banku Światowego.– Do budowy będą używane krawężniki kamienne. To materiał niezniszczalny. Dodatkowo dobudujemy z obydwu stron chodniki. Nie będzie żadnych poważnych utrudnień w ruchu ani objazdów. Pełny koszt tej inwestycji z naszej strony wyniesie 800 tys. zł – dodaje prezes Zygmunt.Budowa ronda w miejscu skrzyżowania zadowala też policję: – Na pewno rondo zdecydowanie poprawi bezpieczeństwo w tym punkcie. Mamy przykład rond Rybnika, gdzie nie ma już w ogóle wypadków, tylko drobne kolizje – mówi nadkomisarz Aleksandra Nowara.
Komentarze