Nowa decyzja, nowe sprzeciwy


Pierwszą decyzję lokalizacyjną prezydent wydał na wniosek PKN Orlen 26.04 br. Tym samym potwierdził, ze wybudowanie stacji benzynowej w miejscu wskazanym przez inwestora będzie zgodne z planem ogólnym przestrzennego zagospodarowania. Wydanie decyzji powinno więc leżeć w interesie Orlenu, koncern jednak odwołał się od niej do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Katowicach. Zdaniem Orlenu prezydent wydał decyzję dla zupełnie innej stacji benzynowej niż ta, jaką chciał budować PKN. Jan Osuchowski nie zgodził się na tankowanie tirów i postój tych samochodów na stacji. SKO uznało odwołanie koncernu za zasadne i uchyliło decyzję prezydenta. Stwierdziło, że prezydent mógł jedynie wydać decyzję dotyczącą takiej inwestycji, o jaką zabiegał Orlen, albo żadną. Jeżeli szef miasta uznał, że stacja benzynowa o określonym charakterze nie mogła powstać w tym miejscu, to w ogóle nie powinien wydawać decyzji i powiadamiać o tym inwestora.Prezydent Osuchowski wprowadził te ograniczenia, by pójść na rękę protestującym dwóm tysiącom mieszkańców sprzeciwiającym się budowie stacji. Raciborzanie utrzymywali, że w mieście jest już dość stacji, kolejne powinny powstawać na obrzeżach, a nie pod domami, że ucierpi na tym środowisko naturalne i oni sami, bo zwiększy się ruch samochodów w okolicy i ilość wydzielanych spalin. Kiedy więc prezydent wydał decyzję, mieszkańcy również wnieśli od niej odwołanie do SKO. Kolegium w całości odrzuciło jednak ich zarzuty jako bezzasadne. Przede wszystkim o liczbie stacji w mieście decyduje rynek, a nie administracja publiczna. Jeśli nie ma prawnych przeciwwskazań, każdy może prowadzić działalność gospodarczą. Co do miejsca lokalizacji – tutaj decyduje plan ogólny.„Odnosząc się do zarzutu o braku tzw. »dobrego sąsiedztwa« należy wyjaśnić, iż gdyby rozumieć spełnienie tego warunku w sposób prezentowany przez odwołujących się, to na pewnych obszarach powstawałyby wyłącznie kolejne stacje paliw, a w innych tylko zabudowa mieszkaniowa” – czytamy w uzasadnieniu orzeczenia SKO.W opinii kolegium każda inwestycja ingeruje w środowisko, a zadaniem administracji jest pilnowanie, aby nie przekroczono dopuszczalnych norm. Z dostarczonego przez miasto raportu oddziaływania na środowisko wynika, że stacja nie będzie szkodzić w stopniu przekraczającym dopuszczalne normy. Kolegium uznało raport za wiarygodny.Prezydent wydał więc drugi raz decyzję, tym razem uwzględniając zastrzeżenia SKO. Nie wyklucza jednak kolejnego odwołania się Orlenu, bo jego decyzja wciąż zawiera zakaz postoju tirów, o co zabiegał koncern. Natomiast mieszkańcy już dali znać, co sądzą o postępowaniu prezydenta. 10.09 odbyło się spotkanie urzędników magistratu z mieszkańcami tej okolicy w sprawie tworzenia nowego planu miejscowego. Na tymże spotkaniu wydarzyła się sprawa, która podważyła w oczach Osuchowskiego wiarygodność protestujących. Przedstawiciel mieszkańców przeczytał, jak twierdzono, apel dzieci.„My, uczniowie Szkoły Podstawowej nr 11 i Gimnazjum nr 5 w Raciborzu, w związku z ostatnim atakiem terrorystycznym w Biesłanie zwracamy się do Pana Prezydenta i władz miasta, aby w miejscu, w którym jest planowana budowa stacji paliw przez PKN Orlen będąca zagrożeniem dla naszych dwóch szkół i 900 uczniów – wybudowano pomnik poświęcony dzieciom i młodzieży. Pomnik ku czci ofiar terroryzmu i przemocy. [...] Panie Prezydencie, prosimy, żeby wokół pomnika zrobiono plac zabaw dla dzieci, pijalnie piwa zamieniono na świetlicę osiedlową dla młodzieży z bloków. [...] O to dzieci proszą dorosłych”.Tymczasem 21 września do prezydenta wpłynęło oświadczenie podpisane przez dyrekcje obu szkół, że nic nie wiedzą, „jakoby uczniowie naszych szkół formułowali jakąkolwiek petycję do władz miasta. Jednocześnie wyjaśniamy, że żadna osoba powołująca się na opinię uczniów nie uzyskała akceptacji Samorządu Uczniowskiego ani naszej”.Jest tylko jeden sposób skutecznego zablokowania budowy stacji – przyjęcie przez radę nowego planu ogólnego zagospodarowania miasta, zabraniającego budowy stacji w tym miejscu, ale zanim inwestor rozpocznie roboty ziemne. Inaczej będzie po herbacie.

Komentarze

Dodaj komentarz