Waga ortografii


Organizatorem dyktanda jest Chrześcijański Ruch Samorządowy we współpracy z senator Krystyną Bochenek, organizującą od 1987 roku ogólnopolskie dyktanda w Katowicach. Teksty dyktand dla uczestników jastrzębskich zmagań napisze profesor Edward Polański z Uniwersytetu Śląskiego, przewodniczący Komisji Ortograficzno-Onomastycznej i członek Rady Języka Polskiego przy Prezydium Polskiej Akademii Nauk, autor m.in. „Nowego słownika ortograficznego PWN” i „Wielkiego słownika ortograficznego PWN”.Uczestnicy dyktanda podzieleni zostaną na dwie grupy – do 15 lat i powyżej 15 lat. Jedna grupa swój tekst pisać będzie w Domu Zdrojowym, a druga w budynku Uniwersytetu Śląskiego. Zgłoszenia uczestników przyjmowane są do 12 października. O udziale w dyktandzie decyduje kolejność zgłoszeń. Uczestnictwo można zgłosić, przesyłając SMS-a pod nr 693 452 221 o treści: DYKTANDO, imię i nazwisko, wiek zgłaszającego, dzwoniąc pod nr tel. 4710831 od poniedziałku do piątku (w godz. 10-12 lub 18-20) lub wypełniając formularz na stronie www.jasnet.pl/dyktando.– Z zadowoleniem przyjąłem zaproszenie wiceprezydenta Krzysztofa Gadowskiego do przewodniczenia jury dyktanda w Jastrzębiu Zdroju, a także do napisania dwóch tekstów: dla dzieci i młodzieży w wieku do 15 lat oraz dla osób powyżej tej granicy i zaproszonych gości. Miasto to jako jedno z pierwszych wpisuje się na listę miejscowości, które organizują tę imprezę. W podobnej roli parę lat temu w dyktandach uczestniczyłem w Strumieniu koło Cieszyna i Staszowie. Miasta te, zachęcone sukcesem, kontynuują konkurs. Impreza ważna, ponieważ konkursy te podnoszą poziom ortografii i kultury języka społeczności. Cieszę się z tego, tym bardziej że impreza tego typu ma szczególne znaczenie zwłaszcza dziś. W związku bowiem z używaniem edytorów tekstu, internetu, SMS-ów niektórzy kwestionują rolę znajomości ortografii. Elektroniczne środki przekazu – z powodu niepełnego zrozumienia ich działania – bezpodstawnie utwierdzają niektórych w przekonaniu, że pisownia dziś jest już niepotrzebnym balastem. Sądzą oni, że nie warto się teraz uczyć reguł ortografii i korzystać z książkowych słowników ortograficznych, skoro komputerowe edytory tekstu wyposażono w programy automatycznej korekty. Opinia całkowicie błędna. Komputer bowiem nie rozwiązuje wszystkich wątpliwości ortograficznych, lecz jedynie poprawia zapisy w obrębie zaprogramowanego w nim słownika, a w sytuacji wyrazów identycznie brzmiących, które mają różną pisownię i różne znaczenie, komputer zatwierdza każdy zapis – niezależnie od kontekstu – twierdzi prof. Edward Polański.

Komentarze

Dodaj komentarz