Jego budowa jest fragmentem inwestycji modernizacji układu komunikacyjnego w kierunku przejść granicznych do Chałupek i Pietraszyna, a mówiąc prościej – przebudowy placu przed dworcem PKP i wykonania przebicia ul. Pocztowej.– Umowa z wykonawcą, czyli krakowskim Przedsiębiorstwem Robót Drogowych, obowiązuje do lutego przyszłego roku. Niemniej na niektórych odcinkach roboty wykonano szybciej, niż wynikałoby to z harmonogramu - mówi zastępca prezydenta Andrzej Bartela. Stąd nie wykluczone, że raciborzanie jeszcze w tym roku będą wsiadać i wysiadać z autobusów na nowym dworcu. Na razie pozostaje im uzbroić się w cierpliwość i korzystać z prowizorycznego dworca naprędce zorganizowanego na placu budowy.Kontrakt na całą inwestycję opiewa na 2,7 mln euro, czyli około 12 mln zł. Miasto pokrywa 52 procent tej sumy, resztę daje Unia Europejska w formie grantu z funduszu PHARE.Dworzec jest bodaj najmniej kontrowersyjną częścią inwestycji. Pod adresem władz miasta padło już wiele zarzutów, głównie ze strony radnych, że zmodernizowane ulice wcale nie rozładują ruchu samochodowego. Po przebudowie nie zostanie on wyprowadzony poza centrum miasta, a przeciwnie – auta będą jeździć niemal pod urzędem miasta. Padło nawet podejrzenie, że wcale nie chodziło o rozładowanie korków, tylko zbudowanie dogodnego dojazdu do supermarketu, mającego powstać na terenie po byłych zakładach Ślązak.
Komentarze