Fundacja Elektrowni Rybnik za namową Wojciecha Bronowskiego wróciła do sprawdzonego pomysłu artystycznej rywalizacji rybnickich szkół ponadgimnazjalnych. Już dziś można mówić o sukcesie, bo chęć zmierzenia się z rówieśnikami na polu poezji i muzyki zadeklarowało aż 17 zespołów, czyli więcej, niż jest w Rybniku szkół średnich. Niektóre z nich będą reprezentowane przez dwie, a nawet trzy drużyny. Każda z nich, zgodnie z regulaminem, składa się z sześciu uczniów i nauczyciela. Ten ostatni – jeśli tylko zdecyduje się wystąpić – niezależnie od poziomu artystycznego wykonania piosenki lub wiersza otrzymuje komplet 20 pkt. Nie mają takiego komfortu uczniowie, których występy na gorąco ocenia złożone z profesjonalistów jury. Czterech uczniów musi w myśl regulaminu wyrecytować współczesne wiersze, a dwóch kolejnych wiersze zaśpiewać. Eliminacje odbywają się systemem pucharowym; rywalizują dwie drużyny, lepsza przechodzi do kolejnej rundy. Finał tego artystycznego współzawodnictwa zaplanowano na początek lutego. Poprzedzi on odbywający się w KE Ogólnopolski Festiwal Piosenki Artystycznej. Uczniowie, którzy najlepiej zaprezentują się w „pojedynku” poezji śpiewanej, będą mogli wziąć udział w finale eliminacji regionalnych do tegoż festiwalu.Pierwszy eliminacyjny pojedynek odbył się 22 bm. Liceum Sióstr Urszulanek zmierzyło się z IV Liceum Profilowanym działającym w ramach Zespołu Szkół Budowlanych. Poziom rywalizacji wbrew wcześniejszym przypuszczeniom był bardzo wyrównany i losy pojedynku rozstrzygnęły się dopiero w ostatniej konkurencji. Tę za sprawą Izabeli Smoleń, która pięknie zaśpiewała m.in. wiersze Grochowiaka, wygrały „Urszulanki”, zwyciężając w całym pojedynku 140:134. Swój udział w tym zwycięstwie ma również siostra Maria Nowak. Na co dzień jest opiekunem internatu i uczy religii, ale w czasie pojedynku po aktorsku wyrecytowała „Lokomotywę” Juliana Tuwima.W drużynie budowlanki rękawicę podjęła nauczycielka języka angielskiego Magda Tokarczyk, która zaśpiewała piosenkę Starego Dobrego Małżeństwa.Występy uczniów oceniało jury, w skład którego weszli Monika Rasiewicz, ucząca w krakowskiej PWST sztuki recytacji, Jan Poprawa i Jadwiga Demczuk-Bronowska.– Młodzież wypadła znakomicie, była pełna sala. Przyznam się szczerze, że trochę obawialiśmy się o ich zachowanie, ale w czasie recytacji wierszy panowała cisza jak makiem zasiał. Atmosfera turnieju była znakomita. Jego formuła już się kiedyś sprawdziła, więc to akurat nie było dla nas niespodzianką – mówi Wojciech Bronowski, inicjator całego przedsięwzięcia.Po lirycznych zmaganiach uczniowie obu szkół i ich opiekunowie obejrzeli program poetycki w wykonaniu artystów i muzyków z Krakowa, na który złożyły się wiersze ks. Jana Twardowskiego.Kolejny pojedynek na słowa odbył się w Klubie Energetyka 29 października, tym razem uczniowie V LO zmierzyli się z rówieśnikami z Zespołu Szkół Technicznych.
Komentarze