Żelazne „Dziady”


„Dziady” należą do żelaznego repertuaru wodzisławskiej sceny. W różnych miejscach i inscenizacjach wystawiane były w ciągu osiemnastu lat istnienia teatru ponad sto razy. Podczas tegorocznej wiosny, po wystawieniu „Wesela” Stanisława Wyspiańskiego, bogatego w barwy i muzykę, wydawało się, że czas „Dziadów” w TWU minął bezpowrotnie, gdy tymczasem placówki kultury z różnych części naszego kraju, goszczące już wcześniej wodzisławską trupę, domagają się znowu dramatu, który zdaje się być specjalnością TWU.– W związku z Dniem Zadusznym i Świętem Niepodległości, a i samym nastrojem listopada, który jest kojarzony jako czas szczególnej zadumy nad losem ludzkim i narodowym Polaków, trudno o dzieło bardziej wpisujące się w te jesienne nastroje niż właśnie „Dziady”. Obecna adaptacja TWU oparta jest o wszystkie części dramatu wieszcza. Powinowactwa pomiędzy postaciami wszystkich części utworu – fascynujące reżyserkę i trupę – zdominowały najnowszą adaptację – poinformowała Dorota Nowak, reżyserka przedstawienia i szefowa TWU.Próby wznawianych „Dziadów” trwają od września br. w sali Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Wodzisławiu.Przed rozpoczęciem kolejnej trasy z „Dziadami” TWU wystąpi ze swą najnowszą inscenizacją 12 listopada br. z okazji Święta Niepodległości w sali widowiskowej Miejskiego Ośrodka Kultury w Wodzisławiu o godz. 17.30. Wstęp bezpłatny. Imprezie patronuje wodzisławski urząd miasta.Na scenie pojawią się nowe twarze dotąd w „Dziadach” nieoglądane:Martę Barysz, Olgę Bauerek, Jagodę Bińkowską, Karolinę Brawańską, Paulinę Gosch, Pawła Kermela, Magdalenę Korniluk, Żanetę Łukoszek, Lucynę Moczałę, Beatę Stopę, Sabinę Uliarczyk, ale nie zabraknie też aktorów od lat kojarzonych z TWU i ,,Dziadami”: Witolda Bornikowskiego, Przemysława Janetty, Szymona Szkatuły, Tomasza Szeglowskiego, Kamila Witaszaka.Scenografią zajmuje się Andrzej Grzesik, muzyką Jan Ludwik, Żaneta Łukoszek i Beata Stopa.

Komentarze

Dodaj komentarz