20050707
20050707


Plener pod hasłem „Rybnickie inspiracje” był pierwszym tak poważnym wspólnym przedsięwzięciem Fundacji Elektrowni Rybnik i rybnicko-raciborskiego oddziału Związku Polskich Artystów Plastyków, który od niedawna ma swą siedzibę właśnie w Klubie Energetyka.– Zależało mi na zebraniu tu twórców, którzy diametralnie się różnią, tak by ta poplenerowa wystawa była niejednolita w stylu, ale jednolita co do wartości prac – mówi komisarz pleneru i prezes oddziału ZPAP-u Grażyna Zarzecka-Czech.Na wystawie można zobaczyć obrazy, na których artyści uwiecznili rybnickie pejzaże, ale również prace abstrakcyjne. Jedno nie ulega wątpliwości – są to prace artystów twórczo dojrzałych i nie ma tu niekontrolowanych ekstrawagancji.Jeden z kolaży raciborskiego artysty Mariana Zawisły przedstawia parowóz. – To oczywiście skansen wąskotorówki w Rudach – wyjaśnia autor – Lubię takie kolaże, a tam wypatrzyłem wiele interesujących detali. Dobrze znam to miejsce, kiedyś jeździłem tam ze swymi dziećmi, a ostatnio z niespełna dwuletnim wnukiem Jasiem.Na innym obrazie malarza z Raciborza widać gotyckie sklepienie.– Zainspirowała mnie szczerze neogotycka bazylika św. Antoniego i stara gotycka architektura w Rudach, tych elementów nie można było pominąć – wyjaśnia.Zgodnie z regulaminem pleneru każdy z jego uczestników pozostawi organizatorom jedną pracę. W ten sposób będzie powstawać kolekcja sztuki współczesnej.W dolnym holu można zobaczyć poplenerowe prace dzieci i młodzieży z grupy Magia Koloru, którą w Klubie Energetyka prowadzi Grażyna Zarzecka-Czech. Obie ekspozycje będą czynne do 11 marca.

Komentarze

Dodaj komentarz