Kina nie są w stanie pokazać kinomanom wszystkich wartościowych filmów, które na bieżąco powstają w kraju i za granicą. Możliwości repertuarowe są i tak ograniczone, a jeszcze dystrybutorzy kinowych hitów wymuszają na właścicielach kin długie okresy grania i repertuarową wyłączność. Dlatego ci, którzy obejrzą wielki filmowy przebój, nie mają po co zaglądać do kina przez najbliższy tydzień, a czasem dwa, bo wciąż grają tam ten sam film. By choć częściowo uzupełnić te zaległości, jeden z dystrybutorów (firma SPInka) wymyślił objazdowy festiwal. Kopie kilku filmów podróżują od kina do kina, stwarzając kinomanom okazję do obejrzenia choć tych kilku wartościowych produkcji, którym wcześniej nie udało się wedrzeć na ekrany, mimo że były tego warte.Karnet na osiem filmów – 55 zł, bilet na pojedynczy film – 11 zł.Program Filmostrady: 18.03, g. 18 i 20: „Zerwany” (Polska, reż. Jacek Filipiak, 12); 19.03, g. 16: Wiosna, lato, jesień, zima... i wiosna (Korea Płd./Niemcy, reż. Kim Ki-Duk, 12); g. 18 i 20: Lilja 4-ever (Szwecja, reż. Lukas Moodysson, 15); 20.03, g. 17.30 i 20.15: Carandiru (Brazylia/Argentyna, reż. Hector Babenco, 15); 21.03, g. 10 i 17.30: Wiosna, lato, jesień, zima i... wiosna; 22.03, g. 18 i 20: Dom wariatów (Rosja/Francja, reż. Andriej Konczałowski, 15); 23.03, g. 18 i 20: Bodysong (Anglia, reż. Simon Pummell, 15); 24.03, g. 18 i 20: Pan Ibrahim i kwiaty Koranu (Francja, reż. Francois Dupeyron, 15).
Komentarze