Pierwszą osobą, która została zaszczepiona na COVID-19 w Polsce była naczelna pielęgniarka szpitala, Alicja Jakubowska.
- Jestem z tego dumna, że zostałam wybrana -powiedziała Alicja Jakubowska przed szczepieniem, dziękując dyrektorowi.
Przed kamerami zaszczepiono jedynie pięć osób spośród wytypowanych do szczepień pracowników. Po Alicji Jakubowskiej, szczepionkę otrzymał dyrektor prof. Waldemar Wierzba.
- Kompletnie nic nie poczułem, chyba z wrażenia - dodał dyrektor CSK MSWiA.
Szczepionki trafią do szpitali jeszcze dziś.
Preparat rozdysponowano do 72 szpitali węzłowych w całym kraju, w którym prowadzone będą teraz szczepienia osób, najbardziej narażonych na zakażenie.
- Wszystkie szczepionki z dzisiejszej dostawy do godz. 12 mają trafić do szpitali. Na dniach czekamy na kolejną dostawę. (...) Do końca stycznia 1,5 mln szczepionek. Do końca tego roku - 300 tys. - przekazał dziś prezes Agencji Rezerw Materiałowych, Michał Kuczmierowski.
Zdaniem prezesa ARM, jest sporo chętnych na szczepienia.
- Ta sytuacja cały czas bardzo dynamicznie się zmienia, bo na tę chwilę osób chętnych jest zdecydowanie więcej niż dostępnych szczepionek - dodał Kuczmierowski.
Jako pierwsi, szczepieni będą przedstawiciele szeroko rozumianej ochrony zdrowia. Wśród nich są pracownicy szpitali, sanepidów i innych placówek prowadzących działalność leczniczą. To także pracownicy domów opieki społecznej, aptek oraz firm odpowiedzialnych za sprzedaż leków, czy studenci uczelni medycznych.
Prezes ARM wskazał, że masowa skala szczepień nastąpi w połowie stycznia.
Komentarze