Jeszcze kilka lat temu w Polsce posługiwaliśmy się najwyższym nominałem, który wynosił 200 zł. 10 lutego 2017 roku wprowadzono do obiegu nowy banknot, o nominale 500 zł, z portretem króla Jana III Sobieskiego. Teraz znów powraca temat nowego banknotu, tym razem o nominale 1000 zł.
W wywiadzie dla magazynu "Strefa Biznesu" Adam Glapiński zapowiada, że jeśli będzie pełnił funkcję prezesa NBP w kolejnej kadencji, będzie proponował wprowadzenie do obiegu banknotu, o nominale tysiąca złotych.
Jak podkreśla prezes NBP, wynika to z kwestii wzmożonego zapotrzebowania na gotówkę. Dodaje, że w szczególności objawiło się to w trakcie obecnego kryzysu wywołanego koronawirusem. Zdaniem prezesa NBP, trzymanie rezerw w banknotach o wyższych nominałach oznacza oszczędności.
- Nie możemy trzymać wszystkich rezerw w pięciozłotówkach - podkreśla prezes Glapiński.
Kto może znaleźć się na nowym banknocie? Najpewniej będzie to kobieta. Prezes NBP proponuje św. Jadwigę Andegaweńską.
źródło: money.pl.
Komentarze