Kilka dni temu władze Warszawy opublikowały w mediach społecznościowych świąteczny plakat z życzeniami. Ten wywołał spore poruszenie opinii publicznej. Jedni twierdzą, że jest trafiony, inni wręcz przeciwnie. Jak podkreśla w rozmowie z wirtualnemedia.pl Marek Gonsior, niezależny ekspert i doradca marki to plakat, który promuje ślizgawkę na placu miasta.
- Aż trudno uwierzyć, że to dzieło może promować także zbliżające się święta, które charakteryzują się przecież określonym nastrojem, symboliką i kolorystyką, tak daleką od mroźnego błękitu i samotnych postaci - podkreśla.
Inni doszukują się także na plakacie słynnych pięciu i trzech gwiazdek.
W podobnym stylu, choć z sześcioma i trzema gwiazdkami życzenia składa rybnicki magistrat. Na plakacie diabelski młyn, choinki i lodowisko. To tyle jeśli chodzi o zimowo-świąteczne nawiązanie. Na plakacie w warszawskim stylu na próźno szukać większego nawiązania do świąt Bożego Narodzenia. Czy to taki znak czasów, że nie wypada mówić o jakie święta chodzi, by nie obrazić kogoś kto jest niewierzący?
Czytelnikom Nowin składamy życzenia zdrowych i rodzinnych świąt Bożego Narodzenia. Niech przynajmniej ten świąteczny czas będzie pozbawiony polityki i negatywnych emocji.
Źródło: wirtualnemedia.pl
Komentarze