W Paryżu odbyły się bardzo prestiżowe zawody judo z cyklu Grand Slam. Polskę reprezentowało podczas zmagań w stolicy Francji m.in. dwoje rybniczan. W wadze do 57 kg walczyła Julia Kowalczyk z Polonii Rybnika, a wadze do 100 kg na tatami zaprezentował się Piotr Kuczera z Kejza Team.
Julia Kowalczyk w swojej pierwszej walce pokonała Ophelię Vellozzi z Francji, w kolejnej zmierzyła się z Japonką Haruką Funakubo i musiała uznać jej wyższość. W repasażu rybniczanka przegrała, po dogrywce, z Mongołką Enkhriilen Lkhagvatogoo i została ostatecznie sklasyfikowana na miejscu 7.
Bardzo podobną drogę przeszedł w Paryżu Piotr Kuczera, który debiutował w Grand Slam w wadze 100 kg. Zawodnik Kejza Team powtórzył wynik z 2020 roku i zajął 7. miejsce.
Kuczera, brązowy medalista mistrzostw Europy z 2016 roku w kategorii 90 kg, w pierwszej walce wygrał z Azerem Zelymem Kotsoievem. W ćwierćfinale rybniczanin przegrał z Uzbekiem Muzaffarbekiem Turoboyevem, a repasażu z Brazylijczykiem Rafaelem Buzacarinim. Piotr Kuczera był zadowolony po swoich walkach i w mediach społecznościowych napisał, że zmiana kategorii wagowej mu służy.
Kolejny Grand Slam odbędzie się za 2 tygodnie w Tel Avivie. Natomiast w ostatni weekend lutego w Warszawie Biało-czerwoni powalczą w zawodach pucharu świata z cyklu European Open.
Komentarze