Siatkarze z Jastrzębia mocno musieli się napracować, aby awansować do półfinałów PlusLigi sezonu 2021/22. Rundę zasadniczą jastrzębianie zakończyli na miejscu 2. i w pierwszej rundzie play off trafili na Trefla z Gdańska. Na tym etapie rozgrywek drużyny rywalizują do dwóch zwycięstw.
W pierwszym meczu, rozegranym w Jastrzębiu, dość niespodziewanie wygrali goście i byli o krok od awansu do najlepszej czwórki tegorocznej kampanii. Przed rewanżowym spotkaniem z posadą trenera Pomarańczowych pożegnał się Andrea Gardini. Na ławce, tymczasowo, zastąpił go dotychczasowy asystent Nicola Giolito. Ten dość radykalny ruch zarządu klubu okazał się skuteczny. Pomarańczowi wygrali w Gdańsku i rywalizacja wróciła do Jastrzębia, gdzie w środę, 20 kwietnia rozegrano decydujący mecz.
Od początku spotkania na parkiecie dominowali gospodarze. Goście wyglądali na zagubionych i nie potrafili nawiązać wyrównanej walki. W żadnym z trzech setów, bo tyle rozegrany w tym meczu, nie przekroczyli bariery 20 pkt. To tylko pokazuje, że różnica w tabeli pomiędzy Jastrzębskim Węglem a Treflem Gdańsk po fazie zasadniczej nie była przypadkiem. Ostatecznie jastrzębianie wygrali 3:0 i rywalizację ćwierćfinałową 2:1.
W półfinale rywalem Pomarańczowych będzie PGE Skra Bełchatów. Pierwsze spotkanie już w najbliższą sobotę w Jastrzębiu-Zdroju – o godzinie 17:30. Drugi mecz w serii, w Bełchatowie, we wtorek 26 kwietnia o godz. 20:30.
PO MECZU POWIEDZIAŁ
Rafał Szymura, MVP meczu z Treflem
Wszyscy wrócili do zdrowia i to się przekłada na naszą formę. Mam nadzieję, że z meczu na mecz będziemy grać lepiej, bo stać nas na to. Rozgraliśmy super spotkanie, bardzo dobrze zagrywaliśmy i rywal miał z tym problem. Może wynik tego nie oddaje, ale to było trudne starcie. Byliśmy cały czas skoncentrowani i najważniejszy jest awans do półfinału. Nastawialiśmy się na walkę, zawsze dajemy z siebie 100 proc. i nie inaczej było dzisiaj. Udało nam się narzucić nasz rytm gry i to było kluczowe. Gdy gramy swoją siatkówkę, nie musimy się martwić o wynik. Teraz przed nami starcie z Bełchatowem. Na pewno będzie to trudna przeprawa, rywal ma w składzie wielu dobrych zawodników. Wierzę jednak, że ostatecznie rozstrzygniemy tę rywalizacją na swoją korzyść.
Jastrzębski Węgiel – Trefl Gdańsk 3:0 (25:17, 25:16, 25:18).
JW: Hadrava, Toniutti, Wiśniewski, Gladyr, Szymura, Fornal, Popiwczak (libero) oraz Boyer, Tervaportti, Macyra, Cedzyński
Komentarze