Dominik Gajda
Dominik Gajda

Na inaugurację drugoligowych rozgrywek rybniccy koszykarze pokonali w meczu wyjazdowym rezerwy GKS-u Tychy. Przed własną publicznością podopieczni Jakuba Krakowczyka pierwszy mecz sezonu 2022/23 rozegrali w środę, 5 października. Rywalem MKKS-u była ekipa Niedźwiadki Chemart Przemyśl, jeden z faworytów do awansu. 
Mecz rozgrywany w rybnickim ekonomiku lepiej rozpoczęli goście, którzy wyszli na prowadzenie 11:4. Miejscowi szybko zniwelowali te straty i po trójce Lewandowskiego był remis 11:11. Od tego momentu w grze MKKS-u coś się zacięło, rybniczanie mieli problemy w obronie, popełniali sporo strat i po 10 minutach przegrywali 24:16.
II kwarta również należała do faworyta z Przemyśla. Gości grali bardzo zespołowo, czego brakowało w szeregach gospodarzy. Ci często stawiali na akcje indywidulane, co nie przynosiło spodziewanych efektów. Na przerwę obie ekipy schodziły przy wyniku 46:34 na korzyść gości. 
Po zmianie stron rybniccy koszykarze ruszyli do odrabiania strat. Dobrze prezentował się Maciej Krakowczyk, swoje punkty zdobył Wydra i miejscowi tracili do rywali już tylko 2 oczka (55:53). Od tego momentu obie drużyny rozegrały po kilka akcji, które nie przyniosły punktów. Impas pierwsi przełamali koszykarze z Przemyśla i przed decydującymi 10-cioma minutami prowadzili 60:54.
Ostatnie kwarta to popis gry przyjezdnych. Widać było, że dysponują dużo bardziej doświadczoną kadrą, co okazało się kluczowe. Ostatecznie Niedźwiadki wygrały w Rybniki 80:60 i potwierdziły swoje aspiracje dotyczące walki o mistrzostwo II ligi. 
Rybniczanie momentami grali bardzo dobrze, zabrakło jednak skuteczności zza linii 6.25 oraz z linii rzutów wolnych. Koszykarze reprezentujący MKKS w ubiegłym sezonie potrzebują także czasu, aby zgrać się z M. Krakowczykiem, który dołączył do drużyny z I ligi i ma nieco inne nawyki niż jego nowi koledzy. 
Kolejny mecz MKKS rozegra ponownie na swoim parkiecie. W poniedziałek, 10 października koszykarze Jakuba Krakowczyka podejmą Oknoplast AZS AGH II Kraków. Początek zawodów o godz. 19. 

PO MECZU POWIEDZIAŁ 
Jakub Krakowczyk, trener MKKS-u
Przemyśl to bardzo mocny zespół z aspiracjami na awans. Przed sezonem wzmocnili się klasowymi zawodnikami z I ligi. Moim zawodnikom należą się słowa uznania, bo wykonali dobrą pracę. W III kwarcie graliśmy super, w IV wyszło doświadczenie naszych rywali. W tym momencie sezonu na nic więcej nas nie stać. Mam nadzieję, że pod koniec rozgrywek będziemy już w stanie wygrywać z takimi zespołami, jak nasz dzisiejszy rywal. Dla nas bardzo ważne było, aby utrzymać trzon drużyny z ubiegłego sezonu. To się udało. Dodatkowo doszedł do nasz Maciek Krakowczyk, to dla nas duże wzmocnienie i w procesie treningowych, jak i podczas meczów. To gracz z I ligi, dlatego potrzebujemy też czasu, aby zgrać drużynę. Musimy wspólnie pewne rzeczy przepracować. W tym sezonie chcemy awansować do play off, a czy uda się ugrać coś więcej? To będzie zależało od tego, jak przepracujemy cały sezon. 

MKKS Rybnik – Niedźwiadki Chemart Przemyśl 60:80 (16:24, 18:22, 20:14, 6:20)
MKKS
: Maciej Krakowczyk 12, Igor Lewandowski 10, Kacper Wydra 9, Piotr Kawczyński 9, Adam Anduła 8, Marcin Kosiorowski 6, Jan Czorny 6, Szymon Kukuczka 0, Tomasz Tomanek 0, Sebastian Kołowrot 0, Adrian Ścieszka 0, Karol Rakszawa 0

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz