Tymczasem w naszym subregionie mamy już pierwszy apel o utworzenie dodatkowego punktu na jesienne wybory. I to nie z jakiejś tam (za przeproszeniem wszystkich sołectw) peryferyjnej Pipidówki, ale z liczącego się w skali ROW-u miasta. Z Żor, mianowicie.
O utworzenie nowego lokalu wyborczego upomnieli się w magistracie mieszkańcy osiedla Gwarków. A ściślej - nie tyle o utworzenie, co reaktywowanie istniejącego wcześniej, ku wielkiemu zadowoleniu głosujących, a osób starszych w szczególności, punktu wyborczego w osiedlowej świetlicy „Wyspa”. Punkt był - i zniknął, choć mieszkańcy protestowali, a radni interpelowali.
Teraz jednak, kiedy z najwyższego szczytu władzy powiał wiatr przychylny ich oczekiwaniom, ponowili prośbę o reaktywację z nadzieją, że tej jesieni zagłosują, jak kiedyś, w swojej osiedlowej „Wyspie”.
Komentarze