Mateusz Stanik to mały chłopiec, który został zdiagnozowany z neuroblastomą - rzadkim i agresywnym nowotworem, który rozwija się z nerwów układu współczulnego. Neuroblastoma najczęściej pojawia się u dzieci, zwłaszcza w wieku poniżej piątego roku życia.
Dla rodziców Mateusza to szok, że ich dziecko musi walczyć z chorobą już w tak młodym wieku. Jednak dzięki szybkiej diagnozie i interwencji lekarzy, udało się usunąć guz z nadnerca i rozpocząć proces leczenia.
Obecnie Mateusz przebywa w szpitalu w Zabrzu, gdzie poddawany jest chemioterapii. To długi i trudny proces, ale rodzina trzyma kciuki i walczy o każdy dzień z chorobą.
Niestety, leczenie nowotworów jest bardzo kosztowne, a rodzina Mateusza potrzebuje wsparcia finansowego. Opłaty za leczenie i rehabilitację są ogromne, a rodzice nie są w stanie samodzielnie pokryć tych kosztów. Dlatego zwracają się z prośbą o pomoc do ludzi dobrej woli.
Dla Mateusza każdy dzień jest walką o życie, ale mimo choroby wciąż uśmiecha się do świata i patrzy na niego z ciekawością. Najbezpieczniej czuje się w ramionach mamy, która towarzyszy mu przez cały proces leczenia.
Neuroblastoma to złośliwy nowotwór, który rozwija się z komórek nerwowych. Jest to rzadka choroba, ale jednocześnie jedna z najczęstszych form nowotworów u dzieci. Często występuje u dzieci poniżej piątego roku życia, a jej objawy mogą być trudne do zauważenia. Wczesne wykrycie choroby jest kluczowe dla skutecznego leczenia i zwiększenia szansy na powrót do zdrowia.
Komentarze