W najbliższą sobotę, 21 stycznia, podopieczne trenera Mirosława Orczyka będą podejmować niepokonanego (w drugim sezonie z rzędu) lidera rozgrywek Górnika Wieliczkę.W piątkowym meczu przeciwko zespołowi z Rzeszowa dobre spotkanie rozegrały Karolina Kozak i Małgorzata Kwiatek. Szczególnie gorące brawa zbierała ta druga. Nie pojawiła się na parkiecie w wyjściowej piątce, ale okazała się znakomitą zmienniczką dla mało skutecznej w tym spotkaniu Aleksandry Lewoń. Rywalki RMKS-u nie były zbytnio wymagające. Przegrały wyraźnie także mecz w pierwszej rundzie. Tym razem gospodynie osiągnęły sporą przewagę już w pierwszej kwarcie, a w kolejnych sukcesywnie ją powiększały.Przyjezdne podjęły walkę w drugiej kwarcie, ale nie były w stanie stawić czoła skoncentrowanym na grze obronnej rybniczankom.- Ten mecz potraktowaliśmy szkoleniowo. Nie przygotowaliśmy się do niego, ale ciężko trenowaliśmy z myślą o czekającym nas spotkaniu z Górnikiem Wieliczka. Rzeszów jest zespołem dolnej połówki tabeli, dlatego była okazja przećwiczyć fragmenty gry i dać możliwość występu na parkiecie wszystkim zawodniczkom. W składzie zabrakło jednej z naszych liderek Iwony Niedobeckiej, której siły oszczędzamy na czekający nas w sobotę mecz – powiedział trener Mirosław Orczyk.W najbliższym meczu faworytem będzie zespół przyjezdnych, w którym pierwsze skrzypce grają medalistki mistrzostw kraju z Wisły Kraków, są wśród nich Owca, Tomaszewska, Agata Szołtysek, Kozłowska i Janiszewska. Rybnicki szkoleniowiec uważa, że przy doświadczeniu, rutynie i sile fizycznej tego zespołu, trudno będzie prowadzić z nim grę na wymianę. Dlatego ostatnie dwa tygodnie przed tym pojedynkiem jego drużyna poświęca na taktykę. Nastawiając się na to, by w najgorszym wypadku nie sprzedać tanio skóry. W takim spotkaniu bardzo ważną rolę może odegrać doping, na który z pewnością rybnickie koszykarki liczą.- W Wieliczce mecz rozstrzygnęły wysokie zawodniczki Górnika, dlatego teraz naszym celem będzie ich zneutralizowanie – mówi trener Orczyk.W piątkowym spotkaniu koszykarki RMKS-u mogły przećwiczyć grę w obronie i szybkim ataku, gorzej było z atakiem pozycyjnym, bo przeciwniczki przez większą część meczu ustawiały strefę. (g)RMKS Rybnik - MLKS Rzeszów 72:43 (22:9, 22:12, 18:8, 10:14)RMKS: Joanna Czajkowska 17, Małgorzata Kwiatek 12, Ewelina Lepiorz 12, Karolina Kozak 10, Anna Sękowska 10, Aleksandra Lewoń 7, Katarzyna Czarnecka 2, Edyta Kosmal 2, Katarzyna Kozak 0.1. Wieliczka 16 32 5372. Sosnowiec 17 32 4553. Wisła II 16 28 2694. RMKS 16 28 2545. Skawina 16 27 1626. Stalowa Wola 16 27 897. Nowy Sącz 16 25 558. Bytom 16 24 -459. Rzeszów 17 23 -3910. Mysłowice 16 22 -9211. Borek 16 19 -26312. Tarnawa 16 19 -33313. Starachowice 16 17 -30814. Krynica 16 16 -741
Komentarze