W miniony piątek obowiązkowo wybrałam się na premierę filmu Agnieszki Holland ,,Zielona Granica,". Nie raz pisałam na ten temat, lecz czas powrócić do tamtych chwil, bo tak szybko zapominamy, a raczej przestajemy widzieć, co się wkoło nas dzieje. Film jest bardzo wzruszający, a dla mnie osobiście przywołujący wspomnienia. Nie jest przesadzony, pokazuję prawdę, historię realnych zdarzeń.
Nie potrafię zrozumieć ludzi, którzy szczują na ten film. Wstyd im powinno być za to co robią, mówią. Karygodne i haniebne hasła padają z ich ust. Mówiono o nas o osobach pomagających, że jesteśmy zdrajcami narodu, teraz doszedł straszny cytat: "Tylko świnie siedzą w kinie".
Nie było tam świń, lecz ogrom ludzi, którzy mają w sercu empatię, przyzwoitość. To osoby, które nie oceniają filmu tylko po zapowiedziach. Człowieczeństwo nie wymarło i nie zniszczy tego żadna władza. Rozumiem, że każdy ma prawo do swoich poglądów i zdania, ale nie może to wiązać się z krzywdą ludzką i mową nienawiści.
Niestety tragiczna sytuacja na granicy polsko-białoruskiej nadal trwa, lecz tak wielu o tym zapomniało. Reżim Łukaszenki nadal przerzuca ludzi na naszą stronę, gdzie czeka ich push back, a marzenie o lepszym życiu zamienia się w piekło na ziemi. Tylko nielicznym się udaję przebrnąć przez bagna i lasy, do lepszego miejsca na ziemi.
Środek Europy XXI wiek, a nadal brak empatii i nieposzanowanie praw człowieka. Władza naszego kraju już jawnie pokazuje, co myśli o swoich obywatelach szczując na nich, którzy za tę władzę odwalają kawał dobrej roboty, jesteście rewelacyjni. Mimo wszelkich przeciwności nie poddajecie się i ratujecie niejedno ludzkie życie.
Dobro zawsze wygrywa, już za niedługo możemy wspólnie zmienić bieg naszej przyszłości. Piętnastego października możemy zakończyć czas pogardy do człowieka i dać władzy czerwoną kartkę. Każdy głos jest ważny, a karty do referendum nie trzeba pobierać. Nie dajmy się omamiać telewizji rządowej i chorej propagandzie.
Hanna Kustra
Komentarze