Dominik Gajda
Dominik Gajda

Wygrali trzy pierwsze mecze i znaleźli się wysoko w ligowej tabeli. W ostatnią sobotę podopieczni Jakuba Krakowczyka zagrali czwarty mecz, tym razem w Gliwicach z tamtejszym GTK AZS-em, który z pierwszych czterech starć wygrał tylko jeden. 
Spotkanie dość niespodziewanie lepiej rozpoczęli miejscowi i objęli prowadzenie 11:2. Rybniczanie szybko jednak dogonili zespół z Gliwic i po I kwarcie prowadzili różnicą 2 oczek, a po I połowie 43:37. 

Po zmianie stron gospodarze nadal mocno stawiali się MKKS-owi i przed decydującymi 10-cioma minutami wygrywali 63:62. Ostatnia kwarta to jednak popis koszykarzy z Rybnika. Skutecznością popisywali się Wydra i Anduła, wspierani punktami Kosiorowskiego. To ostatecznie dało MKKS-owi zwycięstwo 87:76 i awans na pozycję lidera II ligi. 
Już w środę, 18 października rybniccy koszykarze wrócą do „ekonomika”. Wtedy to zmierzą się z Iskrą Częstochowa. Początek tego spotkania o godz. 19:30. Cztery dni później MKKS zagra w Tarnowskich Górach z KKS-em. 

PO MECZU POWIEDZIAŁ 
Jakub Krakowczyk, trener MKKS-u

Początek sezonu mamy bardzo udany. Myślę, że każdy brałby w ciemno bilans 4-0. Jest to efekt ciężkiej pracy w okresie przygotowawczym i postępu jaki wykonali nasi zawodnicy. Trzon drużyny gra na bardzo wysokim poziomie. Pracujemy także z młodszymi zawodnikami, aby również dopasowali się do tego poziomu. W wygranych z Rzeszowem i Bielskiem znacząco pomógł wysoki procent rzutów za 3 punkty, który stał się znakiem rozpoznawczym MKKS-u na początku sezonu. Mecz z Gliwicami rozpoczął się od zimnego prysznica. Przegrywaliśmy 11:2, ale już pierwszą kwartę udało się wygrać. W dalszych fragmentach wynik falował. Gliwice cały czas nakręcały tempo i narzucały agresywną obronę. W efekcie kilkukrotnie prowadziliśmy kilkoma punktami, by po chwili przegrywać. Dopiero w czwartej kwarcie zwarliśmy szeregi i wykazaliśmy się większym doświadczeniem. Cieszy zwycięstwo. Mamy 4-0 i lecimy dalej. Zapraszamy już w środę do hali ekonomika na mecz z Iskrą Częstochowa. 

GTK AZS Gliwice – MKKS Rybnik 76:87 (18:20, 19:23, 26:19, 13:25)
MKKS: Kacper Wydra 22, Marcin Kosiorowski 21, Adam Anduła 12, Piotr Kawczyński 10, Karol Jagoda 9, Adrian Ścieszka 7, Sebastian Kołowrot 3, Tymoteusz Krok 0.

1. MKKS Rybnik    4    8    364-301
2. Niedźwiadki Przemyśl    5    8    425-391
3. UJK Kielce    5    8    467-456
4. KK UR BOZZA Kraków    5    8    425-418
5. Resovia Rzeszów    4    7    392-290
6. Polonia Bytom    4    7    351-305
7. Basket Hills Bielsko-Biała    4    7    351-333
8. AK Iskra Częstochowa    5    7    448-462
9. MCKS Czeladź    5    7    391 427
10. MKS II Dąbrowa Górnicza    5    7    390-461
11. KS Cracovia 1906 Yabimo    4    6    285-303
12. GTK AZS Gliwice    5    6    387-432
13. KS 27 Katowice    5    6    354-405
14. TS Wisła Kraków    5    6    366-418
15. KKS Tarnowskie Góry    3    5    228-194
16.  Oknoplast Kraków    4    5    285-313
 

Komentarze

Dodaj komentarz