Arkadiusz Kogut / GKS Jastrzębie
Arkadiusz Kogut / GKS Jastrzębie

Piłkarze z Jastrzębia cały czas kręcą się w okolicach strefy spadkowej drugoligowych rozgrywek. Podopieczni Piotra Dziewickiego mają spore problemy ze skutecznością, co przekłada się bezpośrednio na małą zdobycz punktową. W ostatnią sobotę GKS pojechał na mecz do Chojnic, gdzie rywalizował z miejscową Chojniczanką i nie był faworytem tej potyczki. 
Mecz w pierwszej połowie był bardzo wyrównany, ale to gospodarze schodzili na przerwę w lepszych humorach, po tym jak w 42. minucie na listę strzelców wpisał się Grzegorz Szymusik. Po zmianie stron GKS ruszył do odrabiania strat. Stworzył sobie kilka dobrych okazji strzeleckich, ale tradycyjnie był mało skuteczny. Jastrzębianie nie wykorzystali nawet rzutu karnego. Ricardo Vaz w 54. minucie strzelając z 11. metra, nie trafił w bramkę. Jastrzębianie kończyli mecz w 9, po tym jak czerwone kartki zobaczyli Zych i Lech. Ostatecznie zespół z Jastrzębia przegrał 1:0 i zajmuje 14. miejsce w ligowej tabeli. 
W następnej kolejce jastrzębianie zagrają na swoim boisku. W niedzielę, 29 października podejmą przy ul. Harcerskiej Pogoń Siedlce. Początek tego meczu o godz. 11:30. Wcześniej, bo w czwartek, 26 października jastrzębianie odrobią ligowe zaległości, rywalizując w Lubinie z tamtejszymi rezerwami Zagłębia. 

PO MECZU POWIEDZIAŁ 
Piotr Dziewicki, trener GKS-u

To był kolejny mecz, którego nie mieliśmy prawa przegrać. Wiedzieliśmy, jak Chojniczanka wykonuje rzuty wolne. Nie ustrzegliśmy się jednak błędu i straciliśmy gola. Szkoda, że nie wykorzystaliśmy swoich okazji, szczególnie rzutu karnego. Nawet gdy graliśmy w dziewięciu, byliśmy w stanie przedostać się w pole karne przeciwnika. Nie można zarzuć zawodnikom braku zaangażowania, natomiast często w meczu przysypiamy. Pracujemy, aby to wyeliminować, ale to jest proces. Musimy być bardziej czujni, skoncentrowani. 

Chojniczanka Chojnice – GKS Jastrzębie 1:0 (1:0)
Bramka
: Grzegorz Szymusik (42.)
GKS: Grzegorz Drazik - Karol Fietz (65. Farid Ali), Przemysław Lech, Sebastian Rogala, Konrad Kargul-Grobla, Szymon Matuszek, Bartosz Boruń, Szymon Maszkowski (46. Michał Bednarski), Joao Guilherme (76. Kamil Jadach), Ricardo Vaz (65. Szymon Kiebzak), Kacper Zych.
 

Komentarze

Dodaj komentarz