Dariusz Tukalski
Dariusz Tukalski

Rybnickie koszykarki sezon rozpoczęły od porażek z Koroną Kraków i MOSiR-em Bochnia. W trzecim swoim pojedynku pokonały na wyjeździe Lidera Swarzędz. W czwartej kolejce podopieczne Adama Renera podejmowały na swoim parkiecie MUKS Poznań, który w tym sezonie nie przegrał i był faworytem tej potyczki. RMKS po tym jak pożegnał się m.in. ze środkową Martyną Czyżewską i rozgrywającą Pauliną Majdą stracił na jakości i będzie musiał mocno się napracować, aby awansować do fazy play off. 

Mecz z MUKS-em rybniczanki rozpoczęły fatalnie. Przyjezdne grały szybciej, dokładniej i co ważne skuteczniej, szybko wychodząc na prowadzenie 9:2. Po „trójce” Dominiki Bednarek, kibice rybnickiej drużyny liczyli, że mecz się wyrówna. Tak się nie stało i MUKS wygrał inauguracyjną partię 28:13. Na przerwę obie ekipy schodziły przy prowadzeniu poznanianek 41:29. 
W III kwarcie koszykarki Renera pokazały dużą determinację, wykorzystały moment przestoju swoich rywalek i zbliżyły się do MUKS-u na 6 oczek. W miarę wyrównana walka trwała do połowy IV kwarty. Później rybniczanki były dość niefrasobliwe w ofensywie i przyjezdne ponownie wypracowały sobie bezpieczną przewagę, wygrywając ostatecznie 69:55. 

Rybnickie zawodniczki pokazały w tym spotkaniu sporo walki, zaangażowania, ale to za mało, aby pokonać tak dobry koszykarsko zespół jak MUKS. Kolejny mecz RMKS rozegra 15 listopada, wtedy to zagra na swoim parkiecie z Widzewem Łódź, początek tego spotkania w boguszowickiej hali o godz. 17:00. 

PO MECZU POWIEDZIAŁ 
Adam Rener, trener RMKS-u

Mecz przebiegał tak, jak się tego spodziewałem. Nasz rywal był bardzo agresywny w obronie, co było dla nas sporym problemem. Niestety, to drugi z rzędu mecz domowy, który rozstrzyga się w pierwszych minutach. Rywal wypracowuje sobie kilkanaście punktów przewagi i taką różnicą wygrywa całe spotkanie. Takiej walki jaką dziewczyny pokazały od II kwarty, oczekuję od pierwszej minuty. Dlaczego tak się nie dzieje? Jest to temat do omówienia. Drugi temat to realizacja założeń taktycznych. W obronie nie wyglądało to jeszcze źle, natomiast ofensywa pozostawia wiele do życzenia. Mam nadzieję, że w końcu wszystkie nasze zawodniczki będą zdrowe i na treningu zagramy pięć na pięć. Trudny początek sezonu, którego się spodziewałem, jest za nami. Teraz będziemy rywalizować z zespołami na naszym poziomie, w każdym meczu musimy szukać zwycięstw, bo dla nas teraz będzie się decydować, co ugramy w tym sezonie. 

RMKS Xbest Rybnik – MUKS Poznań 55:69 (13:28, 16:13, 14:13, 12:15)
RMKS: Klaudia Keller 18, Dominika Bednarek 14, Beata Jurczyńska 9, Zuzanna Piwkowska 6, Patrycja Pendziałek 3, Oleksandra Hopkalo 3, Patrycja Rogalska 2, Oliwia Keller 0, Oliwia Węglarz 0.

1. AZS PK Kraków    5    10    454-294
2. MUKS Poznań    4    8    292-220
3. Wisła Orlen Południe Kraków    4    7    297-256
4. Enea AZS AJP II Gorzów Wlkp.    5    7    273-416
5. Contimax MOSiR Bochnia    4    6    285-254
6. KS Basket Ostrovia Ostrów Wlkp.    4    6    265-280
7. PZU Ślęza II MOS Wrocław    4    6    273-298
8. Widzew Łódź    4    5    233-270
9. Lider Swarzędz    4    5    205-260
10. RMKS Xbest Rybnik    4    5    233-289
11. Enea AZS II Poznań    3    4    229-185
12. Isands Wichoś Jelenia Góra    3    3    203-220

Komentarze

Dodaj komentarz