Łukasz Kohut Poseł do Parlamentu Europejskiego / Wikimedia Commons
Łukasz Kohut Poseł do Parlamentu Europejskiego / Wikimedia Commons

Jeszcze we wrześniu tego roku wzbudzałem zdziwienie na wieść o tym, że Katowice i Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia starają się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. W październiku wszystko stało się jasne - jesteśmy na krótkiej finałowej liście miast kandydatów do tytułu ESK w 2029 roku.

A jak to było?

Na początku mojej poselskiej pracy, kiedy zastanawiałem się nad tym jak chcę, żeby wyglądała moja kadencja, co chciałbym zrobić dla regionu, z przekonaniem wybrałem kulturę i edukację jako jedne z moich priorytetów. Trafiłem do Komisji Kultury i Edukacji. Na jednym z pierwszych posiedzeń omawialiśmy program Kreatywna Europa i jej flagowy komponent Europejską Stolicę Kultury. Dotarło do mnie, że to jest pomysł, że trzeba spróbować po raz drugi. Mimo trwającej pandemii - objechałem prawie całą Metropolię - zbierałem szable. Kluczowe były oczywiście wizyty w Katowicach, Sosnowcu i w samej Metropolii GZM.

I w marcu 2022 ogłosiliśmy budowę mostu kultury na Brynicy!

Decyzja o tym, że Katowice we współpracy z Sosnowcem i Metropolią GZM, wystartują w konkursie zapadła właśnie na wiosnę 2022 roku. Mimo oczywistych obaw – drugiej próby Katowic - byliśmy pewni swego i odważni. Mamy wiele do zaoferowania Europie. Tym bardziej że transformacja energetyczna regionu, odejście od poprzemysłowego wizerunku Metropolii, wymagała strategii. Wszystko złożyło się w spójną całość.

Śląsko-zagłębiowskie antagonizmy - nie od dziś znane, żarty o paszportach, o rosnących cenach mieszkań z widokiem na Katowice/Sosnowiec, w zależności od tego jak w tabeli stoją piłkarskie reprezentacje miast. Ale nie chodzi o to, aby spajać odmienności kulturowe Śląska i Zagłębia. Chodzi o to, by na tych odmiennościach się budować – tak

 Śląsk jak i Zagłębie. I tak się właśnie dzieje.

Kultura to brakujące spoiwo Metropolii. To najlepszy sposób na wykorzystanie drzemiącego potencjału. Pokazała to też sytuacja po 2011 roku – Katowice co prawda nie uzyskały tytułu, ale wygrały w konkrecji: impuls do zmiany. Powstała Strefa Kultury i wizytówki miasta: nowa siedziba Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia, Muzeum Śląskie i Międzynarodowe Centrum Kongresowe. Uzyskaliśmy tytuł Miasta Kreatywnego UNESCO w dziedzinie muzyki. W ślad za tym - odbiorców oferty kulturalnej.

A co z Rybnikiem i całym naszym subregionem południowym – zapytacie. Mam na to pomysł. Wkrótce kolejna ofensywa!

Łukasz Kohut

Komentarze

Dodaj komentarz