Materiały prasowe JSW
Materiały prasowe JSW

Siatkarze reprezentujący z dumą barwy JSW KOKS S.A. po raz kolejny udowodniają, że nie jest im obcy zarówno aktywny tryb życia, jak i wielkie serce. Na początku grudnia sportowcy z jastrzębskiej spółki odnieśli znaczący sukces na niwie sportowej, co tylko nakręciło ich do dalszych działań.

W V Mistrzostwach Polski Firm i Instytucji w Siatkówce w Zakopanem zawodnicy z naszego regionu odnieśli znaczący sukces w postaci zajęcia drugiego miejsca na "pudle" w tym świetnie obsadzonym turnieju. Srebrne krążki, które zawisły na szyjach sportsmenów są kolejnym dowodem na to, że pracownicy "Koksu" nie są na bakier z tężyzną fizyczną. Zawody dzieliły się na trzy etapy. W pierwszym wyłoniono drużyny, które zakwalifikowały się do baraży. Te ostatnie natomiast przyniosły finalistów, którzy o triumf walczyli w formule "Final Three”. W ostatecznym boju o medale w szranki stanęła najlepsza trójka, gdzie drużyny grały każdy z każdym. Na najwyższym stopniu podium stanęli w końcowym rozrachunku zawodnicy z Limanowej. Brąz natomiast trafił do siatkarzy z Rzeszowa.

Skład drużyny, która sięgnęła po wicemistrzostwo Polski, przedstawił się następująco: Piotr Ptaszyński, Mateusz Macionczyk, Artur Kabziński, Radosław Krzemiński, Daniel Chyczewski, Rafał Menżyk (kierownik drużyny), Sławomir Szczygieł, Mariusz Barteczko, Robert Nocoń, Sławomir Czajkowski i Rafał Rybarczyk.

Okazało się jednak, ze nie jest to ostatni mecz rozgrywany przez "Koksowników" z Jastrzębia-Zdroju w tym roku. Kolejne zawody pokazały, że w serca są niezwykle obszerne i mieści się w nich naprawdę wiele dobra, współczucia i empatii. Tym razem wyszli na parkiet w turnieju charytatywnym w Pawłowicach. Kolejne rozgrywane spotkania miały na celu zebranie pieniędzy na chorą dziewczynkę, Natalię Mancewicz. Natalia bardzo cierpi, a lekarze bezradnie załamują ręce, ponieważ nie są w stanie trafnie wskazać diagnozy, co jest przyczyną jej złego stanu zdrowia. Zdesperowani, ale i zdeterminowani rodzice wydają ostatnią złotówkę na jej leczenie, ale pochłania ono dziesiątki tysięcy zł. Dlatego tez postawa siatkarzy, którzy licytowali także swoje koszulki meczowe z przeznaczeniem na rzecz Natalii, jest tak bardzo godna naśladowania.

Skład drużyny prezentował się nastepująco: Daniel Chyczewski, Piotr Ptaszyński, Artur Kabziński, Sławomir Szczygieł, Radosław Krzemiński, Rafał Rybarczyk, Mateusz Menżyk, Mariusz Barteczko, Rafał Menżyk (kierownik drużyny), Robert Nocoń.

W turnieju nasi siatkarze zajęli trzecie miejsce tuż za zawodnikami z ProNetBud Piekary Śląskie oraz Volley Bielsko-Biała i chociaż tym razem to nie wynik sportowy się liczył, ale przede wszystkim gest, to jednak cieszy, że w dalszym ciągu są oni w świetnej formie.

Komentarze

Dodaj komentarz