Po 91 dniach przerwy zimowej piłkarze z Jastrzębia wrócili do ligowej rywalizacji. Ich pierwszym wiosennym rywalem był Hutnik z Krakowa, a mecz rozegrano na stadionie miejskich Suche Stawy. W tym spotkaniu zadebiutował nowy trener GKS-u Dawid Pędziałek. – Mój nastrój i nastawienie przed meczem z Hutnikiem jest pozytywne. To, co założyliśmy sobie w okresie przygotowawczym, zostało zrealizowane. Teraz czeka nas weryfikacja. Osobiście czuję się dobrze, a zespół jest pozytywnie nastawiony. To, na co mieliśmy wpływ, przerobiliśmy. Prawda leży jednak na boisku – powiedział jeszcze przed spotkaniem trener Pędziałek, cytowany na oficjalnej stronie klubu.
Przypomnijmy, że GKS Jastrzębie, to jedyny zespół w II lidze, który w tym sezonie nie wygrał jeszcze na wyjeździe. Kibice liczyli, że to się zmieni w sobotę, 24 lutego, tym bardziej, że w pierwszym meczu obu ekip jastrzębianie wygrali 1:0.
Mecz rewanżowy lepiej rozpoczęli przyjezdni, którzy wykazywali więcej ochoty do gry. Przewaga jastrzębian została nagrodzona trafieniem Mateusza Chmarka w 27. minucie. Na przerwę obie ekipy schodziły więc przy prowadzeniu GKS-u 1:0. Po zmianie stron więcej z gry mieli gospodarze. Jastrzębianie dobrze się jednak bronili, do 93. minuty. Wtedy to Drazika pokonał Kamil Głogowski i mecz ostatecznie zakończył się remisem 1:1.
2 marca jastrzębianie ponownie zagrają w delegacji. Tym razem zmierzą się w Nowym Sączu z tamtejszą Sandecją, z którą jesienią GKS zremisował bezbramkowo.
PO MECZU POWIEDZIAŁ
Dawid Pędziałek, trener GKS-u
W pierwsze połowie meczu graliśmy to, co sobie założyliśmy i nad czym pracowaliśmy w przerwie zimowej. Byliśmy dobrze zorganizowani w obronie niskiej, pozwalaliśmy Hutnikowi grać, ale dochodziliśmy do wielu sytuacji bramkowych i w tym elemencie dominowaliśmy. W drugiej połowie to się zmieniło, miejscowi chcieli odrobić stratę jednej bramki i zepchnęli nas do obrony. Oczywiście biorąc pod uwagę, że straciliśmy bramkę w 93. minucie, można czuć niedosyt, ale tak naprawdę ten wynik jest sprawiedliwy. Graliśmy dzisiaj z bardzo wartościowym zespołem, wiedzieliśmy to już po analizie, kto gra w Hutniku. Mamy w sobie sportową złość, bo niewiele zabrakło, aby na inaugurację piłkarskiej wiosny zainkasować komplet punktów. Postaramy się, przekuć tę złość w zwycięstwo w kolejnym spotkaniu.
Hutnik Kraków – GKS Jastrzębie 1:1
Bramki: Kamil Głogowski (90.) – Mateusz Chmarek (28.)
GKS: Drazik – Iskra, Lech, Baranowski, Zacharczenko, Kargul-Grobla – Boruń (70. Maszkowski), Fietz, Joao Guilherme, Chmarek (78. Kiebzak) – Bednarski (70. Zych).
Kolejka 21.
Kotwica Kołobrzeg – Chojniczanka Chojnice 3:0
Lech II Poznań – Olimpia Grudziądz 0:0
Olimpia Elbląg – Skra Częstochowa 2:1
Polonia Bytom – Radunia Stężyca 2:1
Sandecja Nowy Sącz – Zagłębie II Lubin 1:1
KKS 1925 Kalisz – Pogoń Siedlce 5:1
Stomil Olsztyn – Wisła Puławy 1:1
Stal Stalowa Wola – ŁKS II Łódź 1:0
1. Kotwica Kołobrzeg 21 40 45-30
2. KKS 1925 Kalisz 20 37 33-18
3. Pogoń Siedlce 20 33 33-27
4. Hutnik Kraków 21 31 31-29
5. Radunia Stężyca 20 31 26-24
6. Chojniczanka Chojnice 21 30 29-28
7. Stal Stalowa Wola 20 30 23-24
8. Zagłębie II Lubin 21 29 32-29
9. Olimpia Elbląg 19 29 25-22
10. Skra Częstochowa 21 28 28-24
11. ŁKS II Łódź 21 28 32-31
12. Lech II Poznań 20 26 23-32
13. Polonia Bytom 21 25 25-30
14. Stomil Olsztyn 20 24 21-27
15. Wisła Puławy 20 23 29-31
16. GKS Jastrzębie 20 22 22-29
17. Sandecja Nowy Sącz 20 18 18-29
18. Olimpia Grudziądz 20 17 21-32
Komentarze