Tesco w Wodzisławiu miało powstać na nieużytkach przy ul. 26 Marca, w centrum. Mówiło się, że mieszkańcy pierwsze zakupy zrobią tam na minioną Gwiazdkę, ale na razie inwestor nie zrobił nic na tym terenie. Pierwszy przetarg nieograniczony na jego sprzedaż odbył się w kwietniu zeszłego roku. Wygrała go firma Tesco Polska, która ostatecznie zapłaciła za 25 tys. m kw. około 4,5 mln zł. Do kasy miasta trafi 3,8 mln zł, pozostała część to podatek VAT. Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego na tej działce może powstać sklep o powierzchni do dwóch tys. m kw. Jak się okazuje, przeszkodą w postawieniu marketu są odmienne wizje inwestora i władz miasta.Różne wizje– Chcemy, by rampa rozładunkowa nie znajdowała się od ul. Staszica, tuż pod oknami mieszkających w tych blokach osób, ale od ul. 26 Marca. Inaczej byłoby to uciążliwe – tłumaczy wiceprezydent Jan Zemło. Kolejną przeszkodę stanowi kwestia układu komunikacyjnego. Gmina, jak zaznacza wiceprezydent, nie mogła się zgodzić na wybudowanie zwykłego dojazdu do sklepu, ponieważ w tej okolicy powstanie obwodnica. Jej częścią będzie rondo. Miasto domaga się więc od inwestora jego wybudowania przy ul. 26 Marca. Firma w końcu zgodziła się na takie rozwiązanie. Obwodnica pobiegnie od ul. Marklowickiej aż do Pszowskiej, przecinając ul. Rybnicką i Basenową oraz ul. 26 Marca.Koszty budowy sięgną ok. 13 mln zł, a pokryje je Urząd Marszałkowski w Katowicach, który zamierza pozyskać na ten cel pieniądze m.in. z Unii Europejskiej. Miasto zobowiązało się do przygotowania terenu. Na razie to sprawa odległa. A kiedy powstanie Tesco, nie wiadomo. Koncern jak na razie nie podał żadnego terminu. Widocznie nie wszystko jest jeszcze uzgodnione. Jak udało się nam dowiedzieć, w planie jest tam budowa nie tylko marketu tej sieci, ale także innego obiektu o podobnej powierzchni, w którym będzie można wynająć pomieszczenia pod działalność handlową, oraz duży magazyn.Inwestorów dwóchW Orzeszu market Tesco już powstaje u zbiegu ul. Wiosny Ludów i św. Wawrzyńca. Biedronka zabiega o wybudowanie swojego obiektu w rejonie ul. Powstańców Śląskich, w pobliżu siedziby straży miejskiej i miejskiego zespołu oświaty. Sklep miałby liczyć 1167 m kw. powierzchni, z czego na sprzedaż planuje się przeznaczyć 669,6 m kw. Ponieważ jednak nie ma jeszcze planu zagospodarowania przestrzennego dla tego rejonu, sprawa budowy Biedronki nie jest przesądzona. Jak wyjaśnia Jan Orlik, szef magistrackiego wydziału budownictwa, geodezji i gospodarki nieruchomościami, inwestor złożył na razie wniosek o wydanie warunków zagospodarowania i zabudowy.Informację o tym przesłano właścicielom gruntów sąsiadujących z działką. – Jeden z nich złożył już sprzeciw – informuje naczelnik Orlik. Sprawa stanęła na forum ostatniej sesji. Wiceburmistrz Edward Jurzyca poinformował radnych, że sposób zagospodarowania terenu wyjaśni się po przeprowadzeniu rozmów z zarządcą rzeki Bierawka oraz Wojewódzkim Zarządem Dróg w Katowicach. Bierawka płynie obok działki, na której miałaby powstać Biedronka, a WZD musi wypowiedzieć się w kwestii wybudowania zjazdów i wjazdów w kierunku sklepu, które trzeba by wykonać z ul. Gliwickiej.Skrzyżowanie do przebudowy– Czekamy na wizję lokalną, bo bez jej przeprowadzenia WZD nie wyda takiej zgody – wyjaśnił wiceburmistrz. Jeśli będzie przyzwolenie na powstanie sklepu, konieczna stanie się przebudowa skrzyżowania. Radni dowiedzieli się też, że wszystko to zbiegłoby się w czasie z planowaną budową ronda w centrum miasta, które ma być gotowe do 17 lipca tego roku.BEATA KOPCZYŃSKAMAŁGORZATA SARAPKIEWICZ
Komentarze